Wpis z mikrobloga

#przegryw #niebieskiepaski #tfwnogf #wychodzimyzprzegrywu #blackpill

Ostatnio przestałem fapać, dotychczas nigdy nie robiłem tego ręką jak jakaś małpa w zoo tylko używałem fleshlighta czyli sztucznej cipy do wyspermiania, ale nawet z tego zrezygnowałem. Teraz faszeruję się różnymi suplementami (najczęściej cynk, korzeń maca) i średnio dwa razy w tygodniu mam polucję nocną. Zazwyczaj śni mi się, że rżnę jakąś laskę i dochodzi wtedy do ejakulacji. Po przebudzeniu czuję jak testosteron dosłownie drży mi w żyłach, fajny uczuć. pan Bóg jednak pamięta o spierdoksach bez szansy na dziewczynę (ʘʘ) Jednocześnie sądzę, że #nofapchallenge to dla mnie niebezpieczna sekta. Młody mężczyzna potrzebuje rozładowania seksualnego a gnicie spermy w jajach w niczym nie pomoże.
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@vanschout:

Nofapchallenge to jest dobry dla kogoś kto ma realnie z tym problem, wali kilka razy dziennie robiąc sobie czesto wielogodzinne sesje onanizmu i zaniedbuje przez to obowiązki, zresztą to podobnie jak z każdym uzależnieniem