[PepeXD]

Ciotka leci do rodziny do Nowej Zelandii i nie wiem co jej polecić do płacenia na miejscu i ewentualnie wypłacania gotówki. Mam i znam #revolut ale wiem że są jeszcze jakieś podobne rzeczy jak #cinkciarz #zen #monese #wise
Ktoś ma doświadczenie co najlepiej wybrać i gdzie najmniej opłat/kruczków i najlepszy kurs? W Revolut jest 800zl lub 5 transakcji.
#nowazelandia

[yhbgrobdoivbvwamsv]

@PepeXD: ja polecam normalna karte kredytowa, przynajmniej do wiekszych rzeczy jak auto czy hotele. Kurs #!$%@? ale masz obsluge 24/7 a jak rewolut czy inne cudo zablokuje to pol wakacji sie uzeraj z botem.
Wise i revolut powinny starczyc.

[rtg_]

@PepeXD: mastercard od peako sa, alior konto jakze osobiste z mastercard i wlaczona korzyscia darmowych bankomatow i przewalutowania korzystnego, visa swiat intensive od mbanku

w NZ musisz tez zwrocic uwage ze w mniejszych sklepach / restauracjach nawet jak jest terminal to moze nie byc mozliwosci zaplacenia zagraniczna karta (bo traktowane jest to jak platnosc karta kredytowa, oni maja swoj system do kart debetowych). moze byc tez dodatkowa oplata za platnosc karta.

[weshu]

@PepeXD: Wszędzie praktycznie zapłacisz revolutem, przez trzy lata nie zdarzyło mi się żeby gdzieś nie zadziałał (a miałem miesiące, że tylko revoluta używałem). Obsługa w revolucie też jest 24/7. Żeby się czuć pewnie można jeszcze curva ogarnąć: https://www.curve.com/ (świetny żeby ominąć limity revoluta i do wypłaty gotówki bez prowizji). Ogólnie używasz tych dwóch kart razem i nigdzie nie będzie problemu, prowizji i najlepsze kursy.

[rtg_]

i nigdzie nie będzie problemu, prowizji i najlepsze kursy.

@weshu: bez przesady, w weekend curve ma prowizje 2% a revolut 1%