Wpis z mikrobloga

Cześć i gratki :) Jestem dwa lata dalej niż Ty i cóż mógłbym Ci powiedzieć. Przede wszystkim nie panikuj. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będzie takiego dramatu na początku jak Cię inni mogli straszyć. U mnie po 1,5 miesiąca zaczęłoby być spokojniej nocami, a po 4 zaczęliśmy już jako tako się wysypiać. Na początku największym zmartwieniem będą kolki, ulewanie się i konsystencja kup ;) Potem w sumie jakoś to idzie. Serio. Wszystko
@hakunnin Hej, jestem kilkanaście lat dalej niż Ty. Niestety prawdziwe problemy dopiero przed Tobą, bo do wieku nastoletniego wychowanie jest na poziomie easy. Niestety czasem dzieciak tak #!$%@?, że rozwiązania nie przychodzą same. Nie jest tragicznie, ale tak łatwo jak twierdzisz też nie jest ( ͡º ͜ʖ͡º)
@SavagePug: Nie panikuj. Wszystkiego się nauczysz. Jak już w czymś będziesz ekspertem to zazwyczaj problem ustepuje i pojawia sie nowy.

No musisz polubić te problemy inaczej sie nie da.
@kiszczak: Nikt nie mówił, że będzie łatwo, wychowanie dziecka to jednak ostateczny test dorosłości i dojrzałości, jednak mnie straszono, że od samego początku będzie tak ciężko że będę chciał z okna skoczyć, co okazało się kompletną nieprawdą.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SavagePug: jakbys poszedł po rozum do głowy to pamiętaj,że płatności kartą w Czechach nie są tak popularne jak w Polsce i warto mieć przy sobie trochę koron, bo czeskie bankomaty chętnie wysysają z zagranicznych kart chore prowizje
@hakunnin

Nikt nie mówił, że będzie łatwo


No właśnie Ty mówisz:

Wszystko idzie z automatu, nie ma większych rozkmin na zasadzie "o nie, co teraz?" W dużej mierze rozwiązania przychodzą Ci same do głowy


( ͡º ͜ʖ͡º)
@SavagePug: Najważniejsza rada to wg mnie "wszystko mija" ;) Wszystkie kolki, niespanie, spanie tylko z cyckiem w buzi, bunty, fazy na niejedzenie, mówienie kulwa, w większości u zdrowego dziecka są przejściowe i musisz je tylko przetrwać. Ogólnie dla mnie największym zaskoczeniem był fakt, że wychowywanie dzieci to 80% ogarniania własnych emocji, a jakieś 20% ogarniania dziecka. Odpalają się wszystkie schematy z własnego dzieciństwa, na niewyspaniu i głodzie #!$%@? może być taki,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SavagePug: rozglądaj się zawczasu za żłobkami w okolicy jeżeli oboje pracujecie. Sprawdź jakie kryteria przyjęcia są do publicznych/wspieranych przez miasto. Potem pamiętaj o terminach naborów do przedszkoli (bo to jakoś luty-marzec).
Duża część bodziaków zdejmuje się w dół przez ramiona dziecka, dzięki czemu nie trzeba brudnego w odchodach przez głowę zdejmować.
Włączona suszarka i generowany przez nią szum czasami w cudowny sposób pomaga uspokoić rozpłakane dziecko :)
@SavagePug: dużo milosci, dużo bliskosci, dużo wrażliwości, dużo czułości, dużo wdzięczności. Czy wspominałam o miłości?

Nie ma uniwersalnych protipow, pasujących do każdego malucha. Musicie sami poznać się ze swoim dzieckiem i znaleźć rozwiązania pasujące do niego i do was.
Zdrowia i powodzenia!
@SavagePug: Kupuj wszystko używane. Często bywa tak, że te super gadżety w ogóle się nie sprawdzą u Twojego dziecka. Mnóstwo rzeczy używa się tylko przez miesiąc lub dwa. W taki sposób dużo zaoszczędzasz. Polecam też książkę o śnie noworodka z profilu na ig cienwiatru. Może Wam zaoszczędzić mnóstwo nieprzespanych nocy, łez i cierpienia.
Przez pierwszy rok kupuj używane ubranka (tak jak napisała mirabelka powyżej). Między 4 a 7 miesiącem życia udaj się do dobrego neurologa lub fizjoterapeuty żeby spojrzał na dziecko (oni mają takie specjalne testy typu machanie dzieckiem za nogę które sprawdzą poziom rozwoju dziecka) bo w pierwszym roku można wielu wadom zapobiec a potem to kaplica(dotyczy pierwszego dziecka). Kup elektryczną suszarkę do ubrań. To ostatnie to protip mojego życia. Przy dzieciach must have.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SavagePug: wyśpij się na zapas ;) my zaczęliśmy spać w miarę w nocy ( czyli z 1 pobudka ktora łącznie dała 7h snu)po 1.5 roku od urodzenia bombla ;)