Wpis z mikrobloga

Kobra to chyba najgorsze co przytrafiło się Tigerowi.

Gdyby tam w 2012 czy 2013 poznał jakąś normalną kobietę (normalną jak na jego stan 10 lat temu xD) to by żył teraz kompletnie inaczej.

Ona by chodziła do pracy i cisnęła, żeby i on chodził do normalnej pracy. Wybił sobie z głowy te brednie, że jest znanym raperem, nie było by chlania, nie było trepanacji czaszki. Żyli by sobie w jakim wynajmowanym mieszkanku, chodzili do roboty. Ona na kasie w biedronce, on na produkcji czegokolwiek. Pojechaliby na wakacje nad prawdziwe morze a nie w Bełchatowie. Internet by zapomniał o nim, tylko co jakiś czas ktoś pisał o hakerze bonzo.

Z Kobrą jest jak jest. Dzięki niej on się utwierdził, że jest znany (bo nie było nikogo kto by mu to z łba wybił), dzięki niej mają gdzie mieszkać za pół darmo i nie muszą normlanie pracować, żeby zarobić na dom. Przez te 10 lat choroba Kobry też się pogłębiła (pamiętacie jak się wypowiadała i wyglądała na początku?).

Tiger jest głupi ale bez niej miał szansę na głupie ale w miarę normalne życie.

Bebg.


#bonzo
  • 13
@benc_benc: a ja myślę zupełnie inaczej. Tajger od zawsze próbował bumelować i praktycznie nigdy nie było w nim chęci uczciwej pracy.

Gorszą krzywdę wyrządzili mu Bonez, Gix i Wuwunio, bo dzięki nim wypłynął na trochę szersze wody.

Poza tym, od zawsze kręcił i oszukiwał. Nawet na tych #!$%@? pozdrowieniach musiał oszukać, gdzie nakład pracy to było usiąść przed kamera i nagrać kilka filmików xD

Kobra to jest dla niego bezpieczna przystań
@benc_benc Masz rację finie co do złego wpływu Kobry na Gnika, to ona go zmeneliła i zrobiła typowego pijaka. Bez niej byłby osiedlowym głupkiem, przy niej stał się zwykłym patusem.

Bredni o byciu raperem nie słyszał od niej lecz od Wuwunia i jego ekipy, która to kosztem Tigerem nabiła sobie fejm.

Normalna kobieta zmobilizowałaby go do solidnej pracy ale pamiętaj że Zgierski Pej od zawsze wymigiwał się od roboty. Nawet narodziny córki
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@benc_benc: Akat to wiedzą wszyscy starsi bonzolodzy. Bez kobry melina by nie wyrzucili z domku gdzie było pełno kotletu, bez ogrzycy by nie zaczął chlać na całość, bez zezoliny nie poznałby meliniarzy którzy przemeblowali mu guwke. Żyłby sobie do dzisiaj jako troche przygłupi członek społeczeństwa z rodzicami który ma na koncie kilka prób zaistnienia w internecie. A najbardziej mnie śmieszy wybielanie Marii Czopelki z dupy wyjętej która tak samo katowała Amelkę