Wpis z mikrobloga

@MisterDI: od kilku dni oswajam sie z mysla ze bez sensu stracilem sporo hajsu. Mam to podzielone na kilkanascie pozycji wiec w najgorszym scenariuszu bedzie mnie wyrzucalo stopniowo i zezre mi cale depo jakie mialem na koncie. Pozycje otworzylem bo jestem przekonany ze to jebnie i konsekwentnie bede sie tego trzymal. Kompletnie nie przekonuja mnie opinie ze to juz po kryzysie i idziemy na ath.
@Filipterka25: nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale uwazam ze geopolityka jest strasznie skaplikowana gra a my widzimy tylko jej koncowy efekt. To nie jest tak ze temat Tajwanu pojawil sie teraz. Wszystkie sluzby usa mysla jak upierdzielic Chiny. Wojna na ukrainie to desperacki ruch rosji zeby utrzymac sie w "pierwszej lidze" ale raczej byl to jej gwozdz do trumny.
@Gensek: Pytanie tylko, czy koncentrują wojska inwazyjne na serio, czy tylko ćwiczą szpicę i siły morskie - IMHO to drugie.

No chyba do cholery widzą, że współczesna wojna wymaga gigantycznych sił zbrojnych, i bez miliona-dwóch milionów żywego wojska nie ma szans na utrzymanie przyczółku na Tajwanie, już nie mówiąc o okupacji.
Jeśli chodzi o Tajwan to tam nie będzie żadnej okupacji. Zrównają go z ziemią.


@Gensek: To po jaką cholerę im ta wojna by była? Wojna ma na celu zdobycie terytorium i zasobów oraz podporządkowanie sobie ludności podbitego terytorium.

Putin liczył, że uda mu sie szybko obalić rząd ukraiński i ustanowić prorosyjski. Chińczycy by mieli zacząć wojnę z myślą o tym, by zaorać Tajwan i gdzie tu zysk?
@Ana77: Trudna wojna to będzie na Pacyfiku. Tajwan jest do zrobienia.
@Filipterka25: No a jak ty sobie to wyobrażasz? To będzie Bucza. Tajwańczycy wiedzą co ich czeka jak przegrają. Będą się bić o każdą ulicę. Tajwan jest w większości zurbanizowany, miast się nie zdobywa, miasta się niszczy. Do gołej ziemi. Ruscy kiedyś wprowadzili pancerną kolumnę do miasta i nie wyszło to najlepiej.