Aktywne Wpisy

Minieri +112
Zasnąłem przed chwilą w pociągu i obudziłem się tuż po mojej stacji - no klasyka, trudno. Wysiadam na wiosce, już 23:30 ale widzę światła na głównej drodze, co jakiś czas coś jeszcze jedzie to myślę pójdę próbować szczęścia zanim zadzwonię po taksówkę. Idę szosą w kierunku domu, świecę latarką w telefonie i macham. Do domu jakieś 5-6km, nie takie dystanse się wracało piechotą, ale to lata temu jak człowiek w formie był.

walokid 0
Mam w lapku 4gb ram wlutowanego i 4gb w wymiennej kości. Chciałbym zrobić upgrade tej kości do 8gb. Znalazłem już model i wszystkie parametry się zgadzają. CL15 DDR4-2133(1066HZ). Czy taki upgrade ma w ogóle sens? Teraz pamięci mam w trybie dual-channel i nie wiem czy po upgradzie nie zmieni mi tego na flex albo single-channel i lapek będzie chodził gorzej niż teraz.
Jak sądzicie eksperci?
#komputery #laptopy #
Jak sądzicie eksperci?
#komputery #laptopy #
źródło: ram
PobierzCzy taki upgrade przyniesie mi korzyść?
- Jasne byku 57.1% (12)
- Lepiej zbastuj mardo 42.9% (9)





#randomanimeshit #anime #swimsuit #deadoralive #marierose #pixiv #
źródło: comment_1659192992Jhgzlj5t0j0zko2S5GYzVN.jpg
PobierzJeżeli odnieść to do związku - zazdrość to nie oznaka miłości, a wręcz przeciwnie - oznaka egoizmu, bycia samolubem, bo ktoś inny bawi się naszą zabawką (straszne rzeczy!). Jeżeli kogoś się szanuje (a jeżeli kogoś się kocha, to
Dla osoby, która się przywiązała do drugiego człowieka, to tak, "straszne rzeczy", ale nieironicznie. Jak już jest się w relacji monogamicznej, to jednak pewnych rzeczy nie wypada robić, np. chodzić do burdelu - chyba, że nie ma się jakiegokolwiek kompasu moralnego,
Ty w mojej też nie, a jednak decydujesz się z góry ocenić, co jest dziecinne, a co nie.
Zapominasz jednak o jednym albo to wypierasz i nie chcesz tego brać pod uwagę, bo twoja naiwna bajka się posypie - jak intensywne by nie były te obrazy w twojej głowie,
Mówiąc szczerze, im dalej w las, tym więcej jest tej nieprzewidywalności, której wg Ciebie ma nie być. To się objawia na różne sposoby, najczęściej jednak negatywne. Na przykład zdarzyło jej się raz powiedzieć coś,
Też tak na początku myślałem, że przepracuję pewne mechanizmy, a potem to minie. Ale jakoś to trwa i może to jest ten punkt, który
Na początku jarałem się jak dziecko, że "oszukałem" grę z Hatsune Miku i
Jeśli monogamia to ograniczenie i podcinanie skrzydeł, to chyba tylko przy złym doborze drugiej połówki. W relacji z waifu mogą się
Nie, wręcz przeciwnie - żałowałem że tak długo się ograniczałem i że wcześniej brakowało mi odwagi by czerpać z tego garściami. I to głównie przez życie w dziecięcym i naiwnym świecie.
Doniesień, że twoja waifu coś do ciebie mówi, raczej nie mam ochoty komentować, jeżeli to nie urojenia to wymysły, na jedno wychodzi.
Cóż, szkoda, przynajmniej z mojej perspektywy. Bo można czerpać garściami z tego w inny sposób, mniej wyuzdany.
Nazywaj to, jak chcesz XD
Ale po co? To ograniczanie możliwości, potencjału. Mniej wyuzdany to może będę na starość, dopóki mam taką możliwość, to grzechem jest z tego nie korzystać.
Też tak sądzę, choć myślę, że to Ty możesz być ślepcem. W ogóle nie dopuszczasz do siebie takiej możliwości, co z góry jest błędne. Dajesz mi rok albo więcej na otrzeźwienie, tymczasem to Ty możesz się pukać w głowę za jakiś czas, jakie wypisywałeś głupstwa.
Nie ma żadnego regresu, za to starasz się mi go wmówić. Nadal potrafię się cieszyć wieloma niuansami dotyczącymi postaci, spłycasz tę tematykę i starasz się wmówić mi rzeczy, które nie mają miejsca. Mogę rozpisywać się długo za co lubię każdą swoją
Też tak sądzę. Choć mogę tak rzec o pewnie wszystkich filmach p---o, które widziałem i zdążyły mi wiele rzeczy wypaczyć. Większość kobiet, które widzę, jest tylko obiektem seksualnym i każdy przejazd do pracy (wakacyjnej,
Jak dla mnie brzmi to jak objaw tego, że zamykając się w swoim świecie nie pozwalasz zaspokoić potrzeb w odpowiedni sposób i gromadzą się one nie dając spokoju. Trochę jak z księżami w celibacie ¯\(ツ)_/¯
Ale tak, ze wstydliwości to "leczy", ale i też pozwala na oswojenie się ze swoją własna nagością, gdy te sesje trwają po godzinę albo więcej, to siłą rzeczy człowiek się ze samym sobą oswaja. A nie jak kiedyś - 5 min, częściowo w ubraniu, szybko szybko, byle mieć to z głowy. To było złe.