Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
A ja przekornie powiem, że mi się formuła SoN bardziej podoba niż SWC. Tutaj więcej jest drużynowości, trzeba bardziej pilnować pary, bardziej opłaca się jechać na 3:3 niż na siłę piłować po zwycięstwo w biegu. W SWC drużynowości było tyle samo co w drużynowym konkursie skoków - każdy sobie jedzie tylko punkty liczymy jako suma, a nie indywidualnie. Zawsze liczyłem na to, że ktoś kiedyś wymyśli drużynówkę jako normalne mecze jak w lidze, ale przy ciągle zmniejszającej się liczbie zawodników na poziomie to można byłoby zorganizować wtedy tylko półfinały AUS-DEN, SWE-POL i koniec. Wiadomo, że się oglądało te czwórmecze i emocje były, ale zawsze brakowało mi tam tej jazdy parą, którą czasem lepiej się na ogląda niż niewiadomo jakie ściganie. Współpraca drużynowa to jest to co wyróżnia żużel spośród innych motorsportów.
Change my mind ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#zuzel
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Borysko_88: Nie miałbym nic przeciwko jakby 2 te imprezy były co roku. SWC miało swój klimat, tutaj takiego jakoś nie czuć. Wiem, że ma wrócić za rok(?), więc fajnie, ale wolałbym co roku to i to
  • Odpowiedz