Wpis z mikrobloga

Właśnie sobie policzyłem, że jeśli ceny nieruchomości spadną o 40 procent tak jak mówi @mickpl to w kieszeni zostanie mi 30 000 po sprzedaży (kredyt z 2020 tańszy niż obecnie wynajem, stała stopa) a raczej w przypadku spadku tydzień do tygodnia o 40 procent bo jeszcze wchodzą wakacje kredytowe czyli darmowa nadpłata.

#kredythipoteczny

Czy u Was podobnie? Nawet przy spadkach o kilkadziesiąt procent większość kredyciarzy nie ma powodu do obaw, że banki poproszą o dodatkowe zabezpieczenie
  • 22
@srgs jeśli chodzi o koszt kredytu widzę to co miesiąc na koncie bankowym bo gdybym wynajmował płaciłbym więcej ¯_(ツ)_/¯

Robiłem nawet ankietę na wykopie i nie jestem jedyny.

Koszt kredytu- 2100. Koszt wynajmu- nawet za 2400 nie widziałem podobnych mieszkań z windą, balkonem, piwnica i komórka lokatorska ( ͡ ͜ʖ ͡) aha- kredyt brany na 15 lat, a nie 30 xDDD

Możemy też liczyć opłacalność w kalkulatorze
Pobierz
źródło: comment_1658847224KxmY8JcfRSQnUxcFEqYdiE.jpg
A czy dom/mieszkanie kupujesz żeby na nim zarobić czy tam mieszkać?


@KOLEGAMAMY: no wiele osób chyba właśnie po to aby wirtualnie zarobić i jarają się jakimiś wzrostami choć wiedzą, że przez najbliższe 20 lat nie sprzedadzą tego mieszkania,

nawet jakby ktoś im dzisiaj proponował 20 porc. ponad cenę rynkową co bo stanowiło np. ogromny 50 proc. zarobek na tym mieszkaniu względem ceny zakupu z tego 2020 roku to i tak by
@KOLEGAMAMY: ile w tej średniej 12-13 lat są mieszkania sprzedawane z kredytami które przez tę sprzedaż są spłacane?

jak kupi się mieszkanie finansowanie kredytem i sprzedaje po 5 latach (np., rozwód, zmiana miejsca zamieszkania, zmiana na większe bo rodzina powiększona, itd..) to kredyt musi być spłacony aby bank zwolnił hipotekę dla nowego właściciela i w statystykach mamy kredyt spłacony po... 5 latach,

piszę o aktualnych odsetkach w skali miesiąca, od 300k
@KOLEGAMAMY: iksde :D

czego nie rozumiesz? :D

bo do tej średniej wlicza się kredyty spłacane "przedwcześnie", celowo* tak brane albo z powodów losowych,

masz mieszkanie z żoną w kredycie na 30 lat, spłacasz od 3 lat, rozwodzisz się z żoną i musicie podzielić majątek i sprzedać mieszkanie = kredyt spłacony w 3 lata (σ ͜ʖσ)

te statystyki nie uwzględniają okoliczności spłaty a tylko
@KOLEGAMAMY: nie wiem ile, statystyki tego nie podają,
nie podaj też kwot, jedynie średnia 330k zł dla aktualnych kredytów, a średnia jak to średnia, jedni wezmą 500k a inni 160k,
a te 160k to można "z palcem w" spłacić w 5 lat zbierając puszki po piwie :)

12-13 lat temu były popularne kredyty frankowe, na ten moment jeszcze jest aktywnych ponad 400k takich umów,
"w latach 2005–2010, banki udzieliły Polakom blisko
@KOLEGAMAMY: mam w rodzinie osobę która wzięła mieszkanie na kredyt, po 2 latach przeprowadzka do większego mieszkania i łączona sprzedaż pierwszego mieszkania (= kredyt spłacony w 2 lata), po kolejnych 2 latach przeprowadzka do kolejnego i sprzedaż tego drugiego mieszkania (= kredyt spłacony w 2 lata),

w te ~5 lat były 2 kredyty spłacone w 2 lata i teraz już ponoć jest ten "ostateczny" i będzie spłacany do spłacenia a nie
@KOLEGAMAMY: no kto spłacił ten spłacił, 400k umów frankowych jest jeszcze aktywnych a one mają 12-17 lat a to raptem połowa z tego co było udzielone,

a biorąc pod uwagę to, że druga połowa umów frankowych jest już spłacona (albo przewalutowana na kredyt złotowy i traktowana jako nowy kredyt) więc faktycznie może wychodzić, że na dzisiaj średni czas spłaty kredytu frankowego to 12-13 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°