Wpis z mikrobloga

@Smumnty_Momment: mam nadzieję, że, te, wasze w Ukrainie uratowało, wiele istnień. Od niepamiętnych czasów nikogo to nie obrażało, a teraz wszystkim #!$%@?ło. Nie widzę w tej zmianie absolutnie nic co miałby wspierać Ukrainę podczas wojny.
  • Odpowiedz
@BQP: Przeciez jakby przecietny ukr, uslyszal ze polaczki kloca sie o to czy mowic w czy na ukraine to by jebnal ze smiechu. I slusznie. Dla mnie naturalna forma jest na ukraine, dla ukraincow tez, a ten sztuczny pomysl "w ukrainie" to musial wymyslic ktos wyjatkowo... kreatywny ;)
  • Odpowiedz
@visas: To stary i znany proces identyfikowania się z jakąś sprawą. Ludzie chcą pokazać, że coś/kogoś popierają. I najłatwiej jest to zrobić poprzez takie symboliczne sprawy, bo nie wymagają czasu, środków czy pracy. Problem się zaczyna jak przeradza się to w "sygnalizowanie cnoty", jak np. podczas I wś przypinanie białych piórek mężczyznom w Wielkiej Brytanii, czy współczesne BLM. Czyli puste gesty dla samosatysfakcji.
  • Odpowiedz
@visas: każdy kto uzywa "w Ukrainie" zamiast "na Ukrainie" mimowolnie przyznaje że jest rasistą uważającym że Ukraina jest czymś gorszym i robi teraz fikolki językowe żeby gorzej się nie poczuli
  • Odpowiedz
media stworzyły fikcyjny problem i teraz dzielnie z nim walczą


@pss8888: To raczej polskie onuce stworzyły problem i teraz tak sobie biją tego chochoła. Nikt nikogo nie zmusza do mówienia w dany sposób, jednak to o formę "w Ukrainie" niektórzy mają niesamowity ból dupy i zwalczają ją usilnie xD

Zupełnie, jak w Rosji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@visas: co to ma do empatii? @jaroslawt, moja rodzina pochodzi z Ukrainy, od zawsze jeździli na Ukrainę, nigdy do Ukrainy.
Moja rodzina jest też z Białorusi. Wyobraź sobie, że mieszkają na Białorusi, nie w Białorusi.
Co więcej, moja rodzina jest też z Litwy XD i wiesz, gdzie jeździłem? Na Litwę ¯\(ツ)_/¯
Czy to oznacza, że nie mam wobec nich empatii i uważam, że da zależni od Rosji
  • Odpowiedz
@visas: Nie Rada tworzy język a społeczeństwo. Wystarczy się nie stosować do jej ustaleń. Ja nie widzę nic obraźliwego w konstrukcji "na Ukrainie". Nie wiem jaka jest etymologia, ale po prostu tak jest łatwiej powiedzieć niż "w Ukrainie". Nie komplikujemy niepotrzebnie języka. Język Polski i tak jest już trudny i mało kto się umie nim perfekcyjnie posługiwać.
  • Odpowiedz