Aktywne Wpisy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirki, potrzebuję waszej perspektywy. Jestem różowym paskiem i chciałabym zacząć szukać faceta ale coś mnie blokuje. W dzieciństwie byłam wyśmiewana z powodu biedy i zbieractwa mojej matki. Ja teraz zarabiam całkiem dobrze, zbieram na wkład własny i obecnie wynajmuje sama mieszkanie.
Problem w tym, że mieszkanie to trochę standard PRL. Nie chcę go zmieniać bo to świetny deal, a teraz oferty z takim samym standardem to ponad
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirki, potrzebuję waszej perspektywy. Jestem różowym paskiem i chciałabym zacząć szukać faceta ale coś mnie blokuje. W dzieciństwie byłam wyśmiewana z powodu biedy i zbieractwa mojej matki. Ja teraz zarabiam całkiem dobrze, zbieram na wkład własny i obecnie wynajmuje sama mieszkanie.
Problem w tym, że mieszkanie to trochę standard PRL. Nie chcę go zmieniać bo to świetny deal, a teraz oferty z takim samym standardem to ponad
CnaaX +1
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mam dylemat czy cokolwiek robić, czy nic nie robić, albo jak Wy byście się zachowali na moim miejscu.
Słowem wstępu. Jakieś półtora miesiąca temu wprowadziła się nad nami młoda ukrainka z matką. A w mieszkaniu obok nich (my wynajmujemy cały parter z ogrodem, a na górze są dwa mieszkania z oknami wychodzącymi na ten ogród) też mieszkają ukraińcy - młoda para. Ale oni to już dosyć długo - parę miesięcy.
Ogólnie nie mam z tym problemu, dopóki jest cisza i spokój jest mi obojętne kto tam mieszka i skąd pochodzi.
Matkę tej dziewczyny widuję dosyć często - chodzi z psem na spacer. Nie rozmawiamy, ale mówimy sobie dzień dobry.
I dwa dni temu oglądaliśmy z młodymi Harrego Pottera i słyszę za oknem z ogrodu "halo, HALO". Wyszłam - okazało się, że to ta matka. Przyszła poprosić, czy bym nie mogła otworzyć drzwi wejściowych do domu, bo oni właśnie dorobili klucze i coś jest nie tak i nie działają. Przeszłam przez mieszkanie i korytarz i otworzyłam im te drzwi - bo jak się okazało, nie była tylko ona, ale i jakiś młody chłop (no może pod 30). Pierwszy raz go na oczy widziałam, ale skoro dorabiali dla niego klucze, no to założyłam, że to chłopak jej córki.
Wzięłam od nich te klucze, posiłowałam się trochę z zamkiem (bo jest zjebion) i rzeczywiście nie działały. Więc powiedziałam, że ok, póki co nie będę zamykać drzwi wejściowych, żeby mieli jak się dostać do mieszkania.
Słuchajcie, ta kobita przepraszała i przepraszała, za drzwi, za klucze, za to, że musiałam im otworzyć, że się siłowałam z kluczami, że nie zamknę drzwi wejściowych. Mieszanym polsko/ukraińskim mówiła, ale ja byłam w liceum w klasie o profilu rusycystycznym i ogólnie język znam. Wiadomo, ze ukraiński od ruskiego się różni, ale jakoś się z ukraińcami dogaduję.
A ten chłop tylko stoi i patrzy, a ta przeprasza i przeprasza. Tak sobie pomyślałam wtf, dziwnie tak, ale stwierdziłam, że może ta kobita tak ma i wszystkich przeprasza, że żyje.
No dobra, przyszedł wieczór. Bombelki już śpią, gram sobie w minecrafta, Niebieski coś tam ogląda na jutubie i coś tam po mału zaczynam słyszeć. Krzyki. Kobiece krzyki i łubudu nad głową. Kazałam Niebieskiemu przyciszyć filmik i słucham. No i znowu krzyk i to tak raz za razem wycie i krzyk i coś ona krzyczy, ale nie wiem co. Wyszłam więc do ogrodu, stoję pod ich balkonem i słucham, żeby się wgl zczaić co się dzieje. A to ta młoda krzyczy "paczemu mnie bijesz, nie biju, ja wrócila z rabotu a ty mnie bijesz". I stoję jak głupia pod tym balkonem, biję się z myślami czy wzywać policję, czy nie, licząc, że to się jakoś uspokoi. Ale słyszę, że ten gnój zaczął syczeć do niej, że ma być cicho, że czego krzyczy i znowu jeb. Ta się wydarła w niebogłosy i krzyk się urwał nagle i przeszedł w gardłowe takie dźwięki. No kurna dusi ją jak nic. Mówię w tym momencie NIE, idziemy na górę, trzeba przerwać, bo ją zabije.
Polecieliśmy z Niebieskim na górę i nie wiedzieliśmy, które to drzwi (mieszkam tam 10 lat, a na piętrze byłam może 2 raz w życiu). No i zapukaliśmy do lewych i otworzyła ta para ukrańska - nie te drzwi. No to lup łup do prawych, słychać krzyki, nikt nie otwiera. Niebieski jeszcze raz wali w drzwi i otworzyła ta matka. Jezu, roztrzęsiona, spanikowana, płacze, ręce latają, bełkocze "nie nie nie", a tam z winklem dalej krzyki. Niebieski wszedł, huknął, ze ma być spokój, to przestał ją lać. Uspokoiło się.
No i stoimy tak w drzwiach wszyscy i co teraz kurna.
Nie wiem, jedyne wyjście jakie mi przyszło do głowy, to zabrać tą dziewczynę od tego #!$%@?. Zaproponowałam, że możemy ją zabrać na dół, ale do tej matki w ogóle nie docierało. Wtedy wkroczyli ci sąsiedzi, zaczęli do niej mówić po ukraińsku i w końcu to oni ją zabrali do siebie na noc.
Kurna. Powiem Wam, że się zestrachałam tej nocy. Nigdy nie miałam do czynienia z czymś takim. I się kurde bałam. Bo się bałam, że ten zjeb przyjdzie się mścić - a wiadomo co takiemu psycholowi do głowy przyjdzie? Wiec pozamykałam wszystko na 4 spusty, a i tak cholera spać nie mogłam.
Kurna, jak mu klucze dorobili, no to chyba przyjechał na dłużej.
Jestem pewna, że taka sytuacja się powtórzy jak on tu będzie.
I teraz nie wiem. Następnym razem chyba od razu wezwę policję. Czy oni mają jak sprawdzić czy on tu jest w ogóle legalnie? Wiecie, jest w wieku poborowym, a mężczyźni w tym wieku nie mieli zakazu wyjazdu z ukrainy?
Mam do tej młodej kontakt na FB, bo pisałyśmy niedługo po jej przyjeździe o udostępnianiu wifi i takie tam.
Napisać jej na FB? Zapytać czy nie potrzebują z matką pomocy? Ja się boję, że ten zjeb jej to przeczyta i znowu będzie awantura, a cholera wie jak to się skończy.
A z drugiej strony może się w ogóle nie wtrącać? Ehhhhh co tu robić (╯︵╰,)
#pytanie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przemocdomowa #ukraina #niewiemcorobic
Ale masz rację, pójdę do właściciela i powiem co się stało. Mogli nie usłyszeć, ściany są naprawdę grube.
@Nordri: zawsze to tak wygląda.
Może tym ocalisz jej życie.
@nomorelife: Uuu bardzo ładnie wypowiadasz się o policji karyno, pewnie też wyznajesz filozofię że łobuz kocha najbardziej xD
@nomorelife: Jeszcze raz ich wyzwij od sk... co se będziesz żałować, a co! Żenua jak ch...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Już nikt nie pisze cały czas, że to prowokacja żeby pogorszyć obraz imigrantów z Ukrainy, czy jednak to dlatego, że chodzi o mężczyznę jako czarny charakter historii, a nie o kobietę, więc dużo łatwiej uwierzyć i nie trzeba #!$%@? memów "my wiemy od kogo wy są"?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Dla wszystkich przeziębionych zjebów, zanim zaczniecie wyzywać mnie od onuc. Obecnie wielu Ukraińców w Polsce pada ofiarami swoich rodaków- innych Ukraińców. Ludzi związanych z grupami przestępczymi, stręczycielami czy zwykłami bandytami i szumowinami. Ludzie Ci
Komentarz usunięty przez autora
Podejrzewałam, że może ktoś się przyczepić do jednej z tych rzeczy, ale do obu na