Wpis z mikrobloga

@wielkimustaf: Do Japonii jako turysta to się będziesz mógł wybrać w 2050 chyba. Teraz tam mają 200k przypadków korony dziennie, a już przy 200 cały kraj zamknęli. Ze dwa miesiące temu jakieś pierwsze wycieczki ruszyły dopiero, ale jako ze tak wywaliło teraz, to znając Japończyków spodziewaj się wstrzymania otwarcia na najbliższe 5 lat co najmniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wielkimustaf: Pytanie ile razy możesz przebukować i na jak długo w przód ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo nie podchodziłbym do tego zbyt optymistycznie. Oni gdzieś miesiąc temu powiedzieli dopiero, ze nie trzeba nosić maski na otwartych przestrzeniach jeżeli nie ma osób w pobliżu (ale i tak każdy nosi). No ale jak chcesz koniecznie planować, to 15 dni będzie spoko. Pytanie też ile masz kasy, bo to
  • Odpowiedz
@Vaerlin: Dość elastycznie jeśli chodzi o bilety, także tym serio się nie martwię. Juz to przerabiałem.

Liczę się też z kosztami i nie chce jakoś oszczędzać, także to nie gra roli. Byleby doświadczyć trochę tej Japonii
  • Odpowiedz
@wielkimustaf: No to taki pakiet podstawowy to Tokio i okolice (wycieczki jednodniowe np. do Yokohamy, Kamakury, Nikko, pod Fuji) + Kioto i okolice (Osaka, Nara, Uji, Kobe, Himeji), plus będąc tam warto na JR Passie przejechać się jednego dnia do Hiroshimy. 15 dni powinno styknąć na to, chociaż tez pytanie na czym chcesz się skupić, bo np. samo Kioto to można miesiąc zwiedzać, Tokio podobnie
  • Odpowiedz
@Vaerlin: No domyślam się, że w pol roku ciężko byłoby to wszystko dogłębnie zwiedzić. Myślałem nad Tokio 7-8 dni i później właśnie przemieścić się do Kioto i stamtąd inne ciekawe miejsca.
Na pewno kiedyś wrócę, bo oczekiwania mam mega duże i jednak tak fascynacja Japonią ciagle rośnie.

Dzięki wielkie za pomoc.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wielkimustaf: Tokyo to tylko dla kogoś kto lubi duże aglomeracje. Jeśli szukasz jakiegos spokojnego miejsca to jest tyle do zobaczenia, że szkoda tam marnować czasu podczas krótkiego pobytu. Wspominałeś o Kyoto i zdecydowanie polecałbym Ci spędzic w tamtych okolicach więcej czasu. Świetny dojazd do Osaki, Kobe, Nary czy Hiroshimy, a każda z tych miejscowości to minimum trzy pełne dni. Co do długości wyjazdu to kwestia budżetu, ale ja bym brał
  • Odpowiedz
@Shishu: Miesiąc niestety nie mam opcji. Zarezerwowaliśmy w końcu na 20 dni bez lotów.
Duże miasta lubimy i jakaś fascynacja Tokio jest, ale zamierzamy właśnie w Kioto zrobić taką bazę wypadową, a na tokio poświęcić 5 dni, bo i tak pewnie jeszcze kiedyś uda się zobaczyć :)
  • Odpowiedz