Wpis z mikrobloga

@JanDzbanPL: Sklepowe zamienniki są super ale trzeba należeć minimum do klasy średniej. Ja kupuję wschodnie podróbki art spożywczych i to po upływie ważności (z reguły nie więcej niż kilkanaście dni po terminie). Płacę 1/3 tego co ty za sklepowy zamiennik a sraczki dostaję nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Wystarczy jeść mniej
  • Odpowiedz