Wpis z mikrobloga

@kejmilek: To by umacniało złotówkę gdyby była wymieniania. A według "Ministerstwa Prawdy" (jezu, ta nazwa XD) jest ona rozdawana. I w tej wersji pan Kemilcio raczej nie ma racji.

Natomiast trzeba by się zastanowić z czego wynikają te ceny. Pewnie po prostu z bliskości granicy z Polską i tyle (jakiś przygraniczny sklep jak ktoś pisał). Inną sprawą jest że trzeba by zacząć sprawdzać ile osób zarejestrowanych po świadczenia socjalne w PL
odpływ kasy za granicę z podatków polskich obywateli powoduje umacnianie złotówki? W takim razie podwyższmy podatki, dajmy więcej Ukraińcom, a złotówka będzie jeszcze mocniejsza!


@mmafame: spadek ilości pieniądza na rynku powoduje wzrost jego wartości i przez to spadek inflacji, tak samo jak zmniejszenie sie ilości cukru powoduje wzrost jego ceny. Jest to dokładna odwrotność dodruku, który właśnie zwiększa inflację.
@sciana: to jakaś ekonomia 5D, no bo przecież Ukraińcy nie wymienią złotówek na hrywny, dolary, euro, co będzie znacznie gorszym działaniem dla złotówki niż pieniądz krążący w naszej gospodarce, szczególnie, że przez drogie surowce mamy ujemny bilans handlowy
wydane za granicą nagle znikają, że zmniejsza się podaż pieniądza?


@prnppp: tak, dopóki są za granicą. Dokładnie tak samo, jak trzymanie w skarpecie zmniejsza podaż pieniądza na rynku. Skrajnym przykładem są Stany Zjednoczone, mimo dodruku dolara ten jako tako się trzyma, bo jest "eksportowany" i trzymany za granica na całym świecie. Dopóki fizycznie pieniądz jest nie używany, to tak jakbyś go spalił albo podtarł sobie tyłek, dla gospodarki on nie istnieje,
@mmafame: ale dopóki wywożą go za granicę, to zmniejszają jego podaż u nas w kraju. Proste. A co oni tam ze złotówką zrobią, to z punktu widzenia Polski jest nieistotne. To jest podobnie, jak emisja pieniędzy kolekcjonerskich przez NBP, natłucze się tego a potem najważniejsze żeby kolekcjonerzy schowali je w szufladzie, i żeby nie wracały do obiegu. Tak właśnie walczono z inflacją w PRLu, często część wypłaty ludzie dostawali w tych
Pobierz
źródło: comment_1658584742VzgYZBIphcabDX9UNCOyCi.jpg
w sumie rzeczywiście działało bo tego sobieskiego i chrobrego nadal mam w szufladzie


@thewickerman88: wszyscy mieli, a najlepsze jest to, nasi rodzice i dziadkowie naiwnie zbierali te gówno, myśląc, ze to zajebista lokata kapitału. Tyle, że teraz za ich wartość można kupić mniej, niż były warte w roku emisji.

W 1980 przeciętne wynagrodzenie wynosiło ok. 6000 zł, czyli podobnie jak teraz. A teraz taka monetę 20, 50 czy 100 zł można