Wpis z mikrobloga

1909 + 1 = 1910

Tytuł: Historia społeczna starożytnego Rzymu
Autor: Geza Alfoldy
Gatunek: historia
Ocena: ★★★★★★★★★★
ISBN: 9788371777974
Tłumacz: Anna Gierlińska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Liczba stron: 308
Genialna książka, jeśli chce się zrozumieć stosunki społeczne panujące na przestrzeni dziejów w Rzymie. Nie jest jedynie powtórką z tego, co utarło się sądzić o Rzymie. Autor podzielił historię Rzymu na rozdziały w zależności od zmian strukturalnych oraz dziejów politycznych, które determinowały przekształcenia w łonie społeczeństwa rzymskiego. W każdym rozdziale przechodzi etapowo, od charakterystyki okresu, następnie do wyżyn społecznych i schodzi coraz niżej aż do niewolników.

Zaznaczę również, że książka byłaby trudna w odbiorze, dla czytelnika, który wcześniej nie przerobił historii politycznej Rzymu, dlatego ta pozycja jest świetnym uzupełnieniem, dla wcześniej nabytej wiedzy oraz poszerza spojrzenie na wielkie imperium.

#bookmeter #rzym #starozytnosc #historia #historiabookmeter
Pobierz
źródło: comment_1658356507wbZlUDZ8swgLLI0r9A5DRu.jpg
  • 4
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★★★ (10.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-08-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: historia, archeologia, polityka
Liczba stron książki: 310

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Ludowa historia Polski (Adam Leszczyński) - najnowsza recenzja usera homesick_alien ★★★★ (8.0 / 10) - Wpis »
2\. Absurdy i kurioza przedwojennej Polski (Remigiusz Piotrowski)
@DJtomex w książce nie ma nic na temat takiego porównania, ale na pewno ukazane są możliwości awansu społecznego. Niestety z tym awansem było różnie i nie powiedziałbym, że dopiero dziś jest znacznie łatwiej. W okresie pryncypatu owszem, można było zbić masę pieniędzy, jednak mimo wszystko będąc wyzwoleńcem nie miałeś wysokiej pozycji społecznej, ogólnie dzieci elit miały lepszy start nie tylko pod względem finansowym, ale również od strony poważania społeczeństwa. Sprawa była jeszcze
@DJtomex: w średniowieczu faktycznie trudno było "wyrwać się" ze swojej warstwy społecznej. Teoretycznie możliwe było zyskanie nadań królewskich za zasługi, ale to jakieś skrajnie rzadkie przypadki. Armia średniowieczna w Europie również uformowana była jako odzwierciedlenie ówczesnej drabiny feudalnej, z wyjątkami w stylu dobrze zarabiający zaciężni kondotierzy, którzy zresztą wywodzili się zwykle ze zubożałej szlachty i zwykle w domu zdobywali podstawy umożliwiające im taka a nie inną karierę. Starała się zmienić to