Wpis z mikrobloga

@Minieri: Peszkin nie z takimi tuzami kopał piłkę i zbijał piątki. Był jaki był, ale trochę tej piłki posmakował i za czasów Lecha bardzo lubiłem jego gazowanie na boku ;)

A reszta jak reszta. Ot sparing. Gówno w piłkę grałem, a z ośmiu obecnych reprezentantów mam na rozkładzie (chociaż jak jeszcze gówno grali), bo się grało sparingi na oklepanie. Nawet się raz do Turcji pojechało i też sparingi. Chociaż tutaj to
  • Odpowiedz
@rzaden_problem: Każdy robił wrażenie. Naprawdę chciałbym pojechać po nich, ale no się nie da. Naprawdę odstawali umiejętnościami od reszty. I dzisiaj mogę mówić, że na arenie międzynarodowej już nie są takimi kozakami - ale to też niech ich wina, że są wśród najlepszych na swoich pozycjach.

Powiem ci, że taki który nie robi wrażenia na co dzień, ale w meczu był dla mnie jak człowiek z innej bajki to Klich. Tak
  • Odpowiedz
@rzaden_problem: aa no i zapomniałem - miałem kiedyś sparing z naszym goleadorem Piątkiem, ale o tym że taki dobry jest czy też będzie - to się dowiedziałem po latach ;) Nie wyróżniał się niczym, od nas chłopak lepiej grał, chociaż formalnie był siatkarzem :D
  • Odpowiedz
cytując jednego z moich trenerów " nie ważne kto dobrze gra w juniorach zobaczymy kto się utrzyma dłużej w seniorach"


@Zeterka: niby twój trener, a jednak całkowity Franek Smuda ;) No jakbyś dał mi cytat, to tak bym przypisał :)

A Franz wcale taki głupi nie był. Ja tam szanuję Franka. W dupie miał układy, handlowanie meczami i te sprawy. Miał swoje gównomyślenie, ale trochę jednak dało. Lech Franka był cudowny
  • Odpowiedz