Wpis z mikrobloga

@gtsmrl: Zaczyna się sezon na przetwory, ostatnimi laty był boom na działki rod, Ludzie robią zapasy na zimę. Bimbrownicwo przeżywa renesans. Co roku o tej porze są braki, dlatego zaradny bimbrownik i działkowiec, robi zapasy odpowiednio wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ostatnimi laty był boom na działki rod,


@KopecyFan: może i był, ale też ceny poszły w góre o 300% (a już wtedy były drogie)

działka rod za 200k to już żadne zaskoczenie XD i schodzą!
@KopecyFan: opuszczone już 2 lata temu chodziły po 30k (!), kosmos jakiś. Z murowaną altaną 35m za 60k albo drewnianą ładną za 50k jeszcze zrozumiałe, ale za 30k pusta działka?
działka rod za 200k to już żadne zaskoczenie XD i schodzą!


@Rabusek: trzeba mieć coś z baniakiem nie tak żeby kupić rodosa za 200k coś na co nigdy nie masz aktu własności...

za 200k to można stare siedlisko 50km = 50 min od stolicy kupić
@Adam_Prosty: A za 200k masz w centrum dom 35m+drugie tyle na poddaszu ( ͡° ͜ʖ ͡°) kupując w 2020 jeszcze za 70-100k się dało

Plus przy likwidacji oddają Ci koszt nasadzeń i zabudowań. Wiec w zasadzie mrozisz 200k bo je i tak odzyskasz
A za 200k masz w centrum dom 35m+drugie tyle na poddaszu ( ͡° ͜ʖ ͡°) kupując w 2020 jeszcze za 70-100k się dało


@Rabusek: dla mnie rodos to jakieś kompletne nieporozumienie, płacisz w #!$%@? kasy za 300m2 żeby móc sobie marchewkę uprawiać. Masz regulamin dłuższy niż srajtaśma, i nigdy nie jesteś "u siebie" kurna żeby kilka worków ziemi ogrodowej podrzucić samochodem to musisz w wyznaczonych godzinach prosić
@Adam_Prosty:
1. Daj mi z tego regulaminu coś co nie jest sensowne w mieście
2. Nie wiem gdzie, ale u mnie jest pilot i wjeżdżasz kiedy chcesz xD
3. Z grillem to się nigdy w życiu nie spotkałem, z płotem to masz faktycznie limit wysokości (nie koloru), a jedyne limity jakie mi przychodzą na myśl i są egzekwowane to koszenie w niedziele

za miastem


No i tu jest ta różnica, za
Czy za miesiąc kilogram będzie po 7 złotych ?


@gtsmrl: xD ja dzisiaj za tyle widziałem. Oczywiście tylko cenę na pustej półce bo cukru brak.