Wpis z mikrobloga

@Sidney1: nieważne jak wcześnie wyruszysz, zawsze spotkasz kogoś kto już wraca;) tylko raz w życiu mi się to nie przytrafiło, ale to dlatego, że wyszedłem na szlak o 1 w nocy i to ja byłem tym wracającym o 6 rano na hali gąsienicowej xd
  • Odpowiedz
@melekhov: Potwierdzam, raz wyszedłem na Rysy o 3:30 z Palenicy i po 14 byłem z powrotem na parkingu. Minusem jest to, że potem chce Ci się spać i po trekkingu musisz odsypiać. A wstając o 6 to górki ładnie załatwiasz do powiedzmy 18 godziny, myjesz się i od razu można biesiadować z góralami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście zależy gdzie się idzie i ile kilometrów chce się
  • Odpowiedz