Wpis z mikrobloga

@reddin: zależnie od kondycji zakładam dystans 5-10 km max - czyli dziennie 10-20 km - ile osób w PL pokonuje w roboczy dzień tylko takie dystanse? w Warszawie czy innych większych miastach tak, ale akurat nie lubię miasta i 35 km rowerem w jedną stronę + dzień w pracy, to mi się średnio widzi...
zależnie od kondycji zakładam dystans 5-10 km max - czyli dziennie 10-20 km - ile osób w PL pokonuje w roboczy dzień tylko takie dystanse?


@Tino: Kwestia kondycji, znam wiele osób które jeżdżą 20+ km do pracy i z powrotem. To żaden wyczyn. Pomijam siebie, bo ja mogę zrobić do pracy nawet 50 km w jedną stronę a mam około 20 obecnie do biura. Tylko to już czasowo się nie spina
reddin - > zależnie od kondycji zakładam dystans 5-10 km max - czyli dziennie 10-20 k...
@Tino tam chodzi o wyrzucenie samochodów z centrów miast a nie z całego kraju i to się sprawdza. W mniejszych miastach możesz jechać rowerem na dworzec i dalej pociągiem, bo chodzi o to żebyś miał wybór a nie całą infrastrukture postawioną na ruch samochodowy. Ale pomimo tych opcji i tak mnóstwo ludzi jeździ samochodami do pracy szczególnie na prowincji bo wszędzie rowem nie pojedziesz.
75% roku, kiedy pada deszcz, jest zimno i szaro


@Tino: xD jak w banku, bite 75% roku pada ( ͡° ͜ʖ ͡°) my mieszkamy w tej samej Polsce?
to zrozumiałe, że dla kogoś pogoda inna niż słoneczko może nie być zachęcająca do jazdy na rowerze ale chyba trochę naginasz rzeczywistość.
jasne - dojeżdżanie 20km przy złej pogodzie to udręka ale przecież rozmawiamy o centrach dużych miast gdzie
Pobierz forkbomb - > 75% roku, kiedy pada deszcz, jest zimno i szaro

@Tino: xD jak w banku...
źródło: comment_1658092060V8kkixNdy1ycs7wYt2SP10.jpg
xD jak w banku, bite 75% roku pada ( ͡° ͜ʖ ͡°) my mieszkamy w tej samej Polsce?

to zrozumiałe, że dla kogoś pogoda inna niż słoneczko może nie być zachęcająca do jazdy na rowerze ale chyba trochę naginasz rzeczywistość.

jasne - dojeżdżanie 20km przy złej pogodzie to udręka ale przecież rozmawiamy o centrach dużych miast gdzie większość ma do pokonania kilka tysięcy metrów


@forkbomb: warszafka? a
@Tino: zrób no kiedyś eksperyment w taki przeciętny, szary dzień - powiedzmy 11stopni - i wyprowadź rowerek na krótki spacer. Po przejechaniu około kilometra zrozumiesz dlaczego takie temperatury to problem tylko dla ludzi, którzy nigdy takiego eksperymentu nie przeprowadzili.

podpowiem - jak ubierzesz się w zimowe ciuchy to się zapocisz i dopiero wtedy będziesz potrzebować prysznica
@Tino: Dramatyzujesz. Jeździłem rowerem w zimie i w śniegu, deszczu, nic to wielkiego. Ubierasz się jak na dynamiczny spacer. Oczywiście służby czasem traktują DDPiR po macoszemu, ale to już inna kwestia. Wolę to niż stać w korku. Kwestia podejścia i chęci.
reddin - @Tino: Dramatyzujesz. Jeździłem rowerem w zimie i w śniegu, deszczu, nic to ...
@Kielbasiarz Twój podatek w paliwie to piard. VAT, PIT to są wpływy a nie twoje grosze. Jedz na przegląd, bo ci się spaliny do kabiny przedostają i masz łeb niedotleniony.
Akurat VATu i PITu place pewnie wiecej niz Ty wiec o to tez sie nie martw.


Tak było nie zmyślasz XD

Sam jedz lepiej do jakiegos urologa bo te obcisle gacie i majty za bardzo sciskaja ci jądra.


@Kielbasiarz: Nie ma takiej możliwości, kupuję tylko drogie ubrania, oraz wygodne, stać mnie bo nie stoję jak pipka w korkach i nie spalam bez sensu paliwa.