Wpis z mikrobloga

Okazuje się, że banki nie stracą na wakacjach kredytowych. Ustawa o tym instrumencie zawiera też regulację platform crowdfunsingowych.

Na właścicieli serwisów kojarzących inwestorów i podmioty nałożone są drakońskie obowiązki, podatki, opłaty i kary dochodzące do milionów złotych. Nie będzie można takiej działalności prowadzić bez zezwolenia.

Banki na tym skorzystają znacznie, ponieważ crowd funding był dla nich konkurencją. Teraz już nie będzie.

Także co prawda kredytobiorcy będą mogli cieszyć się wakacjami kredytowymi, ale ceną za to jest ubicie całej gałęzi fintech w Polsce. Przez co polscy przedsiębiorcy po raz kolejny będą mieli mniejsze szanse na rynku światowym. Ponieważ niezależnie od woli banków, platformy crowdfunsingowe, czy to polskie czy zagraniczne są i będą istniały.

Przy okazji zachęcam kredytobiorców do zapoznania się z ustawą. Ponieważ jest tam jeden przynajmniej jeden haczyk, który może spowodować, że wniosek o wakacje bez odpowiedniej wzmianki i informacji może być przez bank zignorowany, a kredytobiorca może nawet o tym nie wiedzieć.

#crowdfunding #kredythipoteczny #wakacjekredytowe #bank #finanse
  • 3
@DeoLawson: Rynek crowd funding na świecie jest obecnie wart ok. 20 miliardów dolarów, co stanowi już 3%% rynku pożyczek. Wydaje się niewiele, ale to bardzo dynamicznie rosnący segment usług. W ciągu 6 lat podwoi, a może nawet potroi swoją wartość.

Z kolei ta ustawa nie jest regulacja. Przepisy podpisane przez prezydenta zamkną polskim przedsiębiorcom drogę do udziału w tym rynku. Tworzą one warunki nieuczciwej konkurencji dla zagranicznych firm z odpowiednio dużym