Aktywne Wpisy
Amatorro +265
jegertilbake +329
Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych bylem sceptycznie nastawiony stwierdzilem, ze jednak dokonam zakupu, bo nadarzyla sie dobra okazja kupic Ninja AF400 wiec raczej gorna polka jesli chodzi o tego typu sprzet.
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
#toksycznamatka #toksycznirodzice
Czy da się być normalnym człowiekiem po wychowaniu w takich warunkach?
- toksyczni starzy, matka z wykształceniem podstawowym, ojciec po technikum
- zawsze najmądrzejsi, wszystko wiedzą najlepiej
- nigdy nie mówili przepraszam, nawet jak nie mieli racji
- zimny chów, żadnych rozmów, żadnego przytulania
- o wszystko trzeba było się prosić, np. aparat na zęby
- niechęć do kupowania ubrań, przez co mimo próśb do matki aby kupić nowy ciuch, to nie było pieniędzy i chodzenie cały czas w tych samych ubraniach
- brak pieniędzy na pasje dziecka
- bicie i wyzwiska, bicie często bez żadnego powodu
- obgadywanie dziecka tak żeby słyszało, bo było w pokoju obok
- wysokie wymagania, musiałeś być najlepszy z klasy
- niedanie dziecko niczego na start, nawet głupiej kawalerki
- porównywanie z innymi jak inni sobie dobrze radzą ( rodzice im pomogli kupić mieszkanie)
- zero wsparcia psychicznego, zero rozmów o problemach
- nienawiść matki do dziecka
- trzymanie pod kloszem, nigdzie nie można było chodzić po szkole, żadnych imprez, cały okres nastoletni przesiedziany w domu
- nie pójście na studniówkę bo szkoda pieniędzy
- urodziny obchodzone jak zwykły dzień, tylko złożenie życzeń i jakiś tani prezent albo parę groszy, tak samo wyglądała 18 tka, której w ogóle nie było...
- uważają się za wspaniałych rodziców a wszystko to wina dziecka. Dziecko najgorsze i doprowadzi ich kiedyś do grobu.
- drwienie z wszelkich pomysłów dziecka na poprawę swojego bytu, kursów jakie planuje zrobić, bo oni są starsi i mądrzejsi i wiedzą lepiej że to nie ma sensu (tak, oni moi rodzice, którzy całe życie pracowali w jednym januszexie zarabiając niewiele więcej od minimalnej)
- po latach uważają się za wspaniałych rodziców.
Nie wiem co więcej napisać... Załamka:(
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cd95d4463b88d729112ac1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: LeVentLeCri