Wpis z mikrobloga

@LubiePieski
Obszar wielkości ziarnka piasku.... Tysiące galaktyk miliardy gwiazd itd.
Skoro pan Bóg nie wybrał sobie tej jednej planety a widzę że jesteś taki oświecony itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°) to z łatwością odpowiedź mi na pytanie: powiedz mi proszę, gdzie oni wszyscy są?

#gimboateizm #bekazlewactwa #pytanie
kolegazsasiedztwa - @LubiePieski
Obszar wielkości ziarnka piasku.... Tysiące galakty...

źródło: comment_1657636362EOli3PJEzVWbNtx6R8SdJv.jpg

Pobierz
  • 15
@kolega_z_sasiedztwa: Nie no stary. Gratuluje przenikliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście może się tak okazać. Głupio zakładać za pewnik coś, co dopiero zaczynamy badać.
Inna sprawa, że nie bardzo rozumiem czemu mieszacie w to jakiegoś boga. Czy istnienie życia na innej planecie będzie ostatecznym dowodem dla wierzących, że ich wiara jest fałszywa? Czy brak znalezienia przez nas do tej pory życia na innych planetach ma automatycznie oznaczać
@kolega_z_sasiedztwa: Mam do kogoś innego kierować pytania, które mam do Ciebie?

Skoro pan Bóg nie wybrał sobie tej jednej planety a widzę że jesteś taki oświecony itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°) to z łatwością odpowiedź mi na pytanie: powiedz mi proszę, gdzie oni wszyscy są?


U Ciebie w poście był tekst, który zainteresował mnie na tyle, że postanowiłem skomentować. Interesowało mnie, dlaczego Ty stawiasz w ten sposób
to z łatwością odpowiedź mi na pytanie: powiedz mi proszę, gdzie oni wszyscy są?


@kolega_z_sasiedztwa:
Proszę bardzo: prawdopodbnie są bardzo bardzo daleko w czasie i przestrzeni bo pytanie nie powinno brzmieć

gdzie

tylko

gdzie i kiedy


Jak chcesz nieco dokładniejszą odpowiedź, to poczytaj sobie (nie tylko w wikipedii, a bardziej w jakiejś literaturze popularno naukowej czy wręcz naukowej o Paradoksie Fermiego

to z łatwością odpowiedź

Generalnie uwielbiam ten tani chwyt retoryczny
@jan_zwyklak: @running @10ctcOV
Co wy tu pie r d o licie.
OP w swoim poście wyśmiewa ideę Boga (swoją drogą dotyczą ona nie tylko chrześcijan jako takich tylko wszelkich "bogów") i ludzi w niego wierzących oraz wiarę w to że życie może istnieć tylko na jednej planecie a ja w kontrze do tego zadałem tylko jedno proste pytanie.
Btw. Znam doskonale dywagacje o paradoksie Fermiego , skali Kardaszewa i innych kosmicznych
OP w swoim poście wyśmiewa ideę Boga (swoją drogą dotyczą ona nie tylko chrześcijan jako takich tylko wszelkich "bogów") i ludzi w niego wierzących

@kolega_z_sasiedztwa: Nie widzę w jego rozumowaniu żadnej sprzeczności. Uwagi które ma są całkiem słuszne i logiczne, a to że proste wnioskanie logiczne prowadzi do ośmieszenia idei wszechmogącego Boga stwórcy świata.... każdy może sobie tłumaczyć to jak chce.

a ja w kontrze do tego zadałem tylko jedno proste
@Dumpster:

typ broni kreacjonizm i

Jeśli ktoś zakłada i jest pewny co do istnienia czy nieistnienia Boga, przy tak małym stopniu poznania świata, to jest po prostu idiotą.
Równie dobrze możemy istnieć w symulacji, albo wogóle nie istnieć. Ale ten co nas zaprogramował byłby naszym Bogiem.