Wpis z mikrobloga

@Seduire: Raczej wszystko ok, gdyby było zepsute to by cała rodzina już siedziała przy otwartym oknie próbując złapać świeżego powietrza. Często zdarza mi się jeść jajka tydzień-dwa przeterminowane i oprócz większej komory powietrznej niczym się nie różnią od świeżych. Te plamki wewnątrz to chyba zwykłe różnice w grubości wyściółki skorupki
@Seduire: sposób mojej babci

wlewasz wode do szklanki / garnka, wrzucasz jajko -> jeśli wypływa -> popsute, jeśli nie -> dobre

wszystko ze względu na obecnosc gazów w jajku, które mogą świadczyc o psuciu się komórki jajowej kury.
@Leel00: Tak czytałam o tym i myślałam, że to kwestia spraw związanych z zewnętrzną powłoką. A wnętrze raczej powinno być jednolitej barwy bez plamek. Zastanawiają mnie te plamki czy to nie realne zaczątki psutego jajka (grzybica bo już na takie coś trafiłam w opisach w necie - jednak plamki wówczas będą czarne, a nie jak tutaj szarawe.

Żółtko z tej skorupki prezentowało się prawidło, białko również - ale wnętrze skorupki mnie
Seduire - @Leel00: Tak czytałam o tym i myślałam, że to kwestia spraw związanych z ze...

źródło: comment_1657456635E2cPIBMz0I0YZRCjBQpX6Z.jpg

Pobierz