Wpis z mikrobloga

Smutno się człowiekowi robi, jak widzi takiego Czecha Romana Stanka, albo Zane Maloneya z Barbadosu w F3.
Jakim #!$%@? cudem Barbados ma swojego przedstawiciela w F3, a my, kraj, gdzie mieszka 38 milionów ludzi, nie mamy niczego?
Przykre, jak motorsport jest olewany w tym kartonowym państwie.
#f1 #f3
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@odjatakpawlacz: Maloney's uncle manages the Bushy Park Circuit in Barbados.

Chłopak miał dostęp do toru i gokartów pewnie za free i sobie ćwiczył i jak znam życie nie był biedny.

U nas na 38 mln kraj mamy 1 tor z licencją FIA w poznaniu. Mało rodziców stać żeby jego dizeciak w wieku 10 lat zapoierdalał gokartami zamiast się uczyć i będzie w to wywalać kupę kasy
  • Odpowiedz
@alteron: Właściwie to mało jest na tyle głupich rodziców aby inwestować masę czasu o kasie nie wspominając w coś gdzie prawdopodobieństwo sukcesu jest wielokrotnie niższe niż 3 szóstki w totolotka
  • Odpowiedz
@Pebejg: no właśnie wydaje mi się że pośród tych wszystkich paydriverów, jakby rzeczywiście mieć w miarę utalentowanego dzieciaka to można dużo osiągnąć gdyby w niego inwestować od małego.
  • Odpowiedz
@odjatakpawlacz: myślę, że Motorsport jest zbyt drogi na to by pojedynczy zawodnik bez kasy z rodzinnych biznesów mógł się wybić. Kiedyś był puchar Kia Picanto co i tak nie było tanie. Teraz nie wiem czy w Polsce jest jakiś tani puchar poza pojezdzawkami Mazdą MX5. Brakuje takiego sportu i ligi kartingowej na normalnym poziomie żeby sport się rozwijał.
  • Odpowiedz
Piszesz jakby Czechy to był jakiś ciemnogród. A tam się żyje lepiej niż w Polsce, poza tym nasze żetony są mniej warte nich korony.
  • Odpowiedz
@odjatakpawlacz: Moze tego nie wiesz, ale f1 i reszta to sport indywidualny i kompletnie profesjonalny, narodowosci ze soba nie rywalizuja, tylko kierowcy i teamy. Dlatego rozmiar kraju i liczba ludnosci nie ma tu zadnego znaczenia. Co maja powiedziec takie USA, Indie, Rosja?
  • Odpowiedz
motosport to są poważne rzeczy wyamagające pieniędzy i organizacji. w polsce jest problem, zeby znalezc w tych 38 milionach 11 ludzi, ktorzy beda szybko biegać za piłką a co dopiero jazda bolidami


@pan_welniak: Ale po co takie protekcjonalne opisanie piłki nożnej? Jeśli już chodzi o organizację to trudniej się przebić i zorganzować w najpopularniejszym sporcie świata. Aby np wystąpić w MŚ trzeba się tam sportowo zakwalifikować. Żeby być zawodnikiem F1
  • Odpowiedz
@Tymajster: żeby się pokazać jako piłkarz możesz kopać szmacianke w okręgówce albo juniorach, zaczniesz ładować po 8 bramek w meczu i twoja kariera szybko ruszy. talent w motorsporcie może nigdy w życiu nie usiąść w samochodzie wyscigowym. próg wejścia jest kosmiczny. sama kasa? mogą być jakies 3-4 dostępne miejsca (na 20) jak wygrasz licytacje o nie z innymi miliarderami, oczywiscie wczesniej musisz pojezdzic w F2/F3, bo same pieniadze nie wystarczą.
  • Odpowiedz
@alteron: Tyle że to czy jest utalentowany ibcos osiągnie okaże się po włożeniu milionów złotych i wielu latach. Ryzyko wielkie szanse niskie. Lepiej inwestować w inny sposób. Choćby w naukę a jak tępak to lepiej niech piłkę kopie.
  • Odpowiedz