Wpis z mikrobloga

Piszą ludzie tutaj, że ich wkurza, jak stare dziady mówią, że młodzi "mają za dobrze". Jednak po części wydaje mi się, że tak przez ostatnie lata było, ale z nieco innej perspektywy, bo nie uważam że każdy ma robić na magazynie za minimalną i też nie do końca winię samych obywateli.

Na moim podwórzu każdy prawie sąsiad z furą z salonu chociaż to ludzie raczej z prostych branż. Większość znajomych już z krechą na mieszkania. Jeden mi ostatnio powiedział, że on w sumie nie wie po co ten kredyt brał, bo ma mieszkanie przez rodziców kupione, ale chciał bliżej centrum to kupił obietnicę, że za 5 lat deweloper zbuduje i teraz pasa musi zaciskać, bo się finanse zaczęły sypać.

To mi się trochę kojarzy z tą sceną z Big Short, jak Carell sobie uświadamia bańkę na kredytach w momencie, w którym mu striptizerka mówi że ma 5 domów na krechę.

Bankom puściły hamulce i za łatwo dawały kredyty. Do tego nie stosowały się do wskazań KNF żeby udostępniać kredyty na stałej stopie, kredyty za klucz. Uprzywilejowana pozycja banków w PL to jest jakaś zgroza. Dzięki temu w ostatnich latach były afery frankowe, Skoki, AmberGold, GetBack. Przez najbliższe lata będzie płacz i zgrzytanie zębów, bo przyszedł upośledzony prezes NBP i wymyślał ekonomię na nowo. Bankom za obecną sytuację włos z głowy nie spadnie, bo w końcu Polak gruz będzie żreć, ale mieszkanie to świętość.

#nieruchomosci #kredythipoteczny #ekonomia #glapinski
  • 4
  • Odpowiedz
@Amatorro: otoz to. tak walsnie to zadzialalo. i nas czeka to samo co amerykanow w 2008, z tym ze tam jak ktos bral takie niekorzystne kredyty byl uznawany za szalenca, a kredyty na zmiennej byly najwiekszym smieciem. W Polsce kazdy nosacz połasił się o kazde 100zł mniejszej ratki i ani mu przez myśl nie przeszło, żeby w 2021 brać wibror 5l na poziomie 4%.
  • Odpowiedz
  • 12
@Amatorro nasza sytuacja przypomina nieco mix hiszpańskiej, irlandzkiej i greckiej pieśni sprzed kryzysu w 2008.
Z jednej strony socjalistyczny rząd pompujący PKB nieruchomościami, tak jak to robili Hiszpanie, rozdawnictwo i rozpieszczanie obywateli tak jak to robili Grecy oraz panoszące się zagraniczne korporacje skuszone niskimi podatkami tak jak w Irlandii. Skala na szczęście nie jest tak duża, jak tam wtedy, ale uwarunkowania podobne, niestety. Obym się mylil.
  • Odpowiedz
@milvanb: było gro osob ktore nie mialy takiej opcji, było w trakcie budowy lub braly krehehe we współdzielczych. Te z kolei produkt pt stała stopa wprowadza po 01.2023
  • Odpowiedz
@Amatorro to jest ciężko temat bo zaraz mnie tu zjedzą ale myślę podobnie. W sensie, ze dawniej ludzie mieli myślenie: zostawię sobie na czarną godzinę, coś zaoszczędzę. Obecnie widzę młode pokolenie, które pierwszy ruch to kredyt. Trochę to rozumiem przez to, że inflacja rośnie od kilku lat ale życie na zero mnie przeraża a im nie przeszkadza - zazdroszczę. Mieszkanie/dom na kredyt, 2 auta w leasing, wakacje co rok i kończymy miesiąc
  • Odpowiedz