Wpis z mikrobloga

Cześć,
Złożyłem dziś wypowiedzenie w pracy. Podczas rozmowy była niemiła atmosfera i wynikła dziwna sprawa. Były cztery osoby. Właściciel firmy powiedział, że nie może się zgodzić w takiej sytuacji na wypowiedzenie bo urlopy, przeprowadzka itp. i możemy ewentualnie się rozstać za porozumieniem stron z dniem wczorajszym. Oczywiście się nie zgodziłem. Na moich oczach podarł 2 egzemplarze wypowiedzenia i powiedział, że mogę iść do sądu pracy. Dodam od siebie, że pracuję dosyć krótko i przyszedłem na miejsce gościa, który odchodził, a przeszkolenie trwało dosłownie 6,5 dnia. Dwa tygodnie temu zwolnili innego chłopaka, bo nie spełniał ich wymagań(pracował ponad rok) było nas 2 w zespole. No i ja dziś te wypowiedzenie dałem Januszowi, którego nie mam.
Prośba o pomoc, co byście w tym temacie zrobili.
#praca #pracbaza #wypowiedzenie #januszebiznesu #januszex
  • 10
  • Odpowiedz
@Rismek: Nauczony doświadczeniem zawsze nagrywam moment wręczenia wypowiedzenia. Może być nawet dyktafon. W jednej firmie złożyłem wypowiedzenie i przełożony schował je do szuflady, zadzwonił do szefa i ten kazał mu dać mi wypowiedzenie za porozumieniem stron bez okresu wypowiedzenia. Moje było normalne z ustawowym czasem wypowiedzenia bo chciałem wykorzystać urlopy. Chłop podarł moje papiery i kazał podpisać swoje. Nie zgodziłem się, zgrałem nagranie z kamery (byłem gościem od IT w
  • Odpowiedz
@Rismek: Wysyłaj wypowiedzenie na maila i od jutra na l4 idź. Z takimi psycholami nie wiadomo co jeszcze mogą odwalić i jeszcze problemy będziesz miał. Chciałeś normalnie, ale się nie da więc ich pier@dol.
Swoją drogą opis firmy brzmi jak u mojego kolegi w poprzedniej firmie, trafił na mały januszex w IT co miał paru pracowników i szkolili parę dni xD. Może to ten sam.
  • Odpowiedz