Wpis z mikrobloga

mirki chciałbym kupić sobie jakiegoś gruza w holandii na dojazdy do pracy, ale nie mam tutaj meldunku(i mieszkam na agencyjnej lokacji więc meldunku mieć nie będę). W Polsce będę najpewniej dopiero jakoś w sierpniu, wtedy bym go przerejestrował.Jak to wygląda od strony prawnej? Mogę jakoś to załatwić żeby już go kupić i jeździć, a za miesiąc-dwa przerejestrować na pl blachy?
#holandia #samochody
  • 14
@Lucky_Freak

https://groups.google.com/g/nl.auto/c/mvJIpjpe97Q

Nie przejdzie to, bo tutaj system jest skupiony na okradaniu ludzi, więc co za tym idzie...oni muszą mieć twój adres, by w razie zalegania z mandatami mogli wpaść do ciebie o 6:00 rano we 4 ¯_(ツ)_/¯

Nie posiadasz papierów z gminy, że jesteś w niej zameldowany.
Jesteś pracownikiem sezonowym posiadającym tylko BSN
...

*Raczej nie ma takiej opcji byś kupił sobie i zareagował gruz
* Może ktoś mądry się
mam taka sama sytuacje, chce kupic e46 2.8 i ja w sierpniu zwiezc do polski, ale ja nie mieszkam na agencyjnym, mam normalnie umowe najmu o chalupe, daloby rade jakos to ogaranc?
Bez meldunku nie kupisz, a jak masz meldunek a nie masz wymienionego pj na holednerskie to musisz miec zaswiadczenie o zameldowaniu to sie nazywa uittreksel czy jakos tak z gimny i wtedy musisz ze sprzedajacym jechac do rdw
@Lucky_Freak: Niech zgadnę, w tym samym czasie zakochane pary typu Seba i Karyna dostają najnowszego Peugeota na wyłączność, bez konieczności wożenia pasażerów a Karyna dzwoni z pretensjami do koordynatora drąc ryja, że nie taki kolor jaki by chciala.
@Lucky_Freak: Zlikwidowali już te podwójne standardy? Uff, to dobrze. Kilka lat temu pato-zakochańce wszędzie mogły liczyć na niewspołmiernie lepsze warunki niż pracujący przez agencję single. Poczynając od zakwaterowania przez dojazd do pracy po dużo bardziej korzyste zmiany. A przypadek z autem jest autentyczny. Karyna zrobiła zadymę bo według niej na jasnej karoserii bardziej odznaczał się brud i rozgniecione owady, co generowało wyższe koszty korzystania z myjni. Koordynator, który w tym czasie
BTW Czy zakwaterowaniem dalej zajmuje się firma Good Stay, w której managerowie lokacji załatwiają młodym dziewczynom przeniesienie do innego domku w zamian za segz? Kiedyś był taki przypadek, że pewna Dominiczka rozstała się z chłopakiem z Polski, z którym przyjechała bo wpadł jej w oko poznany tam Hiszpan. Chciała zmienić domek by zamieszkać z nowym ukochanym. Około 40-letni location manager postanowił jej pomóc ale oczywiście nie za darmo...