Wpis z mikrobloga

@Don_kiszot: ciekawe ile z tych zabetonowanych miast organizuje tam jakiekolwiek wydarzenia z częstotliwością, która by coś takiego usprawiedliwiała. Czy aby to nie stoi zupełnie puste przez niemal cały czas, także w ciepłych miesiącach roku (bo w zimnych raczej nie robi się festynów, jarmarków i dni miasta).

Latem jak w cieniu jest 32-35 stopni to na takiej betonowej patelni jest ich z 45-50. Z góry praży słońce, a z dołu grzeje rozgrzany
  • Odpowiedz
@Don_kiszot: Włodarze tych miast, które sie zabetonowały to zwykli idioci, nic wiecej. No dobrze, skorumpowani idioci. Biora w łapę od pewnych koncernów czy spółek budowlanych i betonują, bo hajs sie musi zgadzać, a kogo to obchodzi, że nie ma skrawka zieleni w mieście? Panie włodarze sobie kupią działeczkę na zielonych przedmiesciach a ty sie mieszczuchu ugotuj hehe. A i nie zapomnnij na nich tez zagłosowaś w przyszłych ryborach bo inaczej przyjdzie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
bo w zimnych raczej nie robi się festynów, jarmarków i dni miasta

@Antorus: zimą robi się z powodzeniem np. odkryte lodowiska ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Don_kiszot: No i bardzo ładny rynek. U mnie w mieścinie cały czas jakieś eventy na takim wybetonowanym są - bardzo przydatny, a nie zasrane drzewami jak w jakiejś dżungli. W ogóle, kisnę że ludzie chcą zniszczyć największą zaletę miasta, czyli mnóstwo placówek upchanych na małej przestrzeni, domagając się zasrania miasta drzewkami, parkami i innym trawskiem.

PS. W większości miast masz jakieś parki, a ludzie przyj3bali się akurat do rynku głównego xD
  • Odpowiedz
@Don_kiszot No i stałby taki zadrzewiony rynek, nikt by na tym nie zarabiał. A tu cyk, szwagier co ma Brukszwagropol zrobił kostkę, kuzyn żony co ma Kurtynowodnex zrobił kurtyny i biznes się kręci...
  • Odpowiedz