Wpis z mikrobloga

@StoSloty1488: Dzisiaj to gruba akcja była. Ten upośledzony co codziennie przyjeżdża rowerem pod drzewo i wali kilka butelek coli rozwalił ogrodzenie przy tym czymś i uniemożliwiał wykonywanie roboty w tym miejscu. Zwyczajnie wjechał na usyp. Najpierw przyszli SOKiści potem policjanci z patrolu by tego gościa wypieprzyć. Następnie pełny radiowóz i karetka a na koniec madka "rowerzysty" i "lokalny monitoring" pod postacią jakiejś blondynki. 5 policjantów, 2 SOKistów, ochroniarz i dwóch lekarzy