Wpis z mikrobloga

Tak, są w dresach.

Ogólnie ten serial był kosmicznie tandetny - większość drogich scen (walki robotów i potworów) to było ponowne użycie materiały z serialu japońskiego. Amerykańce dokręcili tylko te całe teen dramy oraz dorobili trochę lokacji, z czego większość po taniości: kawałek budy, centrum dowodzenia z tektury, no i plenery.

Stroje używane w scenach w centrum dowodzenia były o kilka klas tańsze niż te w scenach walki, ponieważ amerykanie mocno ograniczali
  • Odpowiedz
@Sarpens: elegancko, szkoda że nie było polskiej wersji megazordów zamiast jakichś amerykańskich czy japońskich wynalazków to byłby robo-: ursus c-360, polonez borewicz, fiat 126p, tarpan honker, jelcz i autosan, a jak trzeba to jeszcze dużo innych by się znalazło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ćśśś ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Veuch: To mówisz, że osobiście wybierasz scenariusz w którym aktor serialu z dzieciństwa został aktorem gejowskich pornoli? Wymowne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ćśśś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Veuch: To mówisz, że osobiście wybierasz scenariusz w którym aktor serialu z dzieciństwa został aktorem gejowskich pornoli? Wymowne ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Elaviart: Ta opcja jest dużo bardziej memiczna ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@RZM_4: potem nadeszła tzw era Disneya i tam każdy sezon to "inna" generacja rangersów, ewentualnie poprzedni pojawiają się w odcinku lub dwóch. I w tych seriach fabuła była bardziej angażująca, w jednej serii był nawet płot twist,że czerwony ranger okazał się czymś w rodzaju androida a ojciec oszukiwał go, że jest człowiekiem preparujac zdjęcia z dzieciństwa xD
  • Odpowiedz
@Sarpens: Pragnę jeszcze wtrącić że MMPR a Kyoryuu Sentai ZyuRanger to zupełnie inne opowieści i motywy. Np: Dragon Ranger jest starszym bratem czerwonego...
Na marginesie pozwolę sobie zachęcić do zagłębienia się w gatunek tokusatsu a już w szczególności Kamen Rider ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziękuję za uwagę.
  • Odpowiedz
@Lardor: miałem na kasecie audio nagrany odcinek jak zielony zamieniał sie w białego. Rita, zabiła mu smoka, on uwięziony gdzieś w jej zamku. A reszta tęczowych kumpli próbowała go uratować zanim jego 'świeczka' mocy wygaśnie. Jaki to był dramatyczny odcinek, ile łez wylanych bo zielony odszedł z ekipy (,). A potem euforia jak dostał mowe moce i wcale nie gorszego zorda.

Kimberly też pomogła odkryć mi co
  • Odpowiedz