Wpis z mikrobloga

Zanim zdązyła wysiąść z autobusu to już przez szybę drzwi widziałem, że będzie walić najtańszymi fajurami... Myliłem się, waliła kombinacją najtańszych fajur i cytrusowego odświeżacza do kibla, już w tamtym momencie pewne było, że nie ma opcji na żadne całowanie, bo chyba by mi się cofnęło.
Przeszliśmy sie kawałkiem i przez pierwsze 15 minut nawet było o czym rozmawiać, potem to już głównie cisza przerywana krótkimi zdaniami. No ale o czym tu rozmawiać, jak ona na wszystko odpowiada "no haha".
Mogłoby się wydawać, że po prostu jej nie przypadłem do gustu i też tak myślałem, dopóki nie weszliśmy do parku i nie usiedliśmy na ławce... siadam, a ona wpierd*la mi się na kolana XD W głowie mam "co ty robisz śmierdzielu!", no ale przyznać muszę, że gdyby nie ten smród to nawet byłoby fajnie, jednak ciało miała niezłe... gorzej z ryjem, ten widać że od fajek i ubogiej w witaminy diety zaniedbany, cera troche jak u bezdomnego alkoholika (w sumie prawie by pasowało, bo z alkoholem ma problemy, a jak mi opowiadała będąc w Anglii prawie wylądowała na ulicy)
Powstrzymałem się i dałem jej tak posiedzieć, ale później powiedziałem że nogi mi drętwieją i niech siada obok, usiadła, ale tak że położyła mi się na nogach, (w głowie myśl "teraz to już pewne, że jak mi zacznie chuchać w spodnie to ciuchy będę miał do prania chemicznego").
Ogólnie jedyny plus spotkania to, że co nieco pomacane i gdyby nie to, że patusiara z kartoflanym ryjem, bez ambicji i zainteresowań, to byłaby nawet 6/10.
Zawsze to jakieś nowe doświadczenie.
  • Odpowiedz
  • 0
@CobaltKinetics ciężko siebie samego ocenić. Na wzrost akurat nie narzekam, bo 186, ale mega chudy jestem. Twarz to raczej młodziej niż na swój wiek (24) bo zero zarostu. Z wyglądu bym powiedział ze jestem przeciętny, charakter mam aspołeczny i nie pije i nie pale to tez dziewczyny mysla że nudziarz
  • Odpowiedz
@dzikiwonsz21: Przeczytałem i myślałem, że to jakaś pasta, dopiero później zobaczyłem, że to OP pisze o tym spotkaniu XD
no cóż starsze patuski, to często już stoczone trochę, małolaty często bardzo fajne, przynajmniej pod względem estetycznym, bo jeśli chodzi o poziom inteligencji, to raczej średnio (w najlepszym wypadku). Pamiętam u mnie na wsi była taka laska 8/10, umawiała się z lokalnym patusem, ale ogólnie ruchali ją wszyscy. Dziś po paru
  • Odpowiedz
  • 0
@niewieszocb Też nie wiem, spontanicznie popisałem z nią jeden dzień i sama wyszła z propozycją spaceru. Mówiła że niby nie jara 3 dni, a waliło od niej jak od handlarza ruskich fajek, benek by nie współpracował przy takiej woni
  • Odpowiedz