Wpis z mikrobloga

@TomdeX: A powinna się dostosowywać do każdej losowej sytuacji z przyczyn niezależnych od niej? To jak już to wina organizatora, że w umowie nie miał tego uwzględnione. Mogła mieć prywatne plany i nie będzie ich teraz przekładać, bo koncert się nie odbył. Już widzę jak któryś z fanów zrezygnowałby załóżmy z wyjazdu wakacyjnego, bo w biurze nie było prądu i żeby być w jego mniemaniu "fair" wobec pracodawcy to w poniedziałek