Powiedzcie mi, co mają w głowie ludzie, którzy w sobotę i niedzielę wstają ok 7 rano "bo szkoda dnia" ale tak do 9-10 tylko siedzą i piją kawę, żeby porządni się pobudzić.
Przecież o wiele lepiej, zdrowiej i efektywniej byłoby po prostu spać do tej 9-10 i nie pić kawy...
@wqeqwfsafasdfasd: zdrowo jest spać 7 godzin, jak ktoś zaśnie o 22-23 w piątek to ciężko spać 11 godzin, pozatym obudzisz się później to później dobudzisz się zanim będzie ci się chciało robić coś produktywnego
@Cyk_dwujeczka: Jeśli ktoś wstaje 6-7 ale jest zbyt zaspany aby cokolwiek zrobić i musi siedzieć przez te 2h pijąc kawę, to nie ważne o której poszedł spać.
Przecież o wiele lepiej, zdrowiej i efektywniej byłoby po prostu spać do tej 9-10 i nie pić kawy...
@wqeqwfsafasdfasd: Wez mnie nie denerwuj. 9 lat pracy zmianowej (fakt ze wiekszosc nocki) i wszystko bylo ok. Jak bylo wolne to potrafilem spad do tej 9-10 i luz. Przychodzi wolna sobota czy niedziela i lipa. Mimo ze nie mam budzika to i tak sie budze i za cholere nie zasne :/
@wqeqwfsafasdfasd: po prostu nie jesteś w stanie dłużej spać :) To nie jest kwestia chęci. Jest fajny TedTalk na temat snu - każdy ma jakieś inne godziny bycia na nogach, naturalnie i służyło to prawodopodobnie pilnowaniu stada. Stad jedna osoba bez problemu siedzi całą noc, a przesypia dzień, a z drugiej strony są osoby budzące się skoro świt i pijące kawkę i relaksujące się wiele godzin kawą o poranku ;)
Musiałem ją 3 godziny temu uśpić, była ze mną przez 15 lat, więcej niż połowę mojego życia. Niby to tylko pies i w dodatku swoje przeżył, ale i tak szkoda :( #pokazpsa #pies #psy #labrador #zwierzeta #przegryw
Przecież o wiele lepiej, zdrowiej i efektywniej byłoby po prostu spać do tej 9-10 i nie pić kawy...
No skandal, jak ktoś potem się czepia że "długo śpisz ja to hehe wstaję z samego rana".
to wstawaj o 11
@wqeqwfsafasdfasd: Zależy o której idziesz spać
@wqeqwfsafasdfasd: Wez mnie nie denerwuj.
9 lat pracy zmianowej (fakt ze wiekszosc nocki) i wszystko bylo ok. Jak bylo wolne to potrafilem spad do tej 9-10 i luz.
Przychodzi wolna sobota czy niedziela i lipa. Mimo ze nie mam budzika to i tak sie budze i za cholere nie zasne :/
A w