Wpis z mikrobloga

Dobra, wyjaśnię raz jeszcze nowego naganiacza: https://www.wykop.pl/wpis/66393335/moze-mnie-ktos-poratowac-bazowa-matematyka-jezeli-/

Z resztą już to liczyłem tutaj, ale dobra: https://www.wykop.pl/wpis/65941661/dzien-dobry-dzisiaj-szybki-przeglad-sytuacji-na-ry/ już nie wspomijąc o inflacji, która strasznie boli deweloperów: https://www.wykop.pl/wpis/66015897/ankietowani-eksperci-oczekuja-sredniorocznej-infla/ i https://www.wykop.pl/wpis/65729145/zaczyna-sie-kolejna-ofensywa-deweloperska-pod-tytu/

Nie ważne jest ile deweloperzy wprowadzają do sprzedaży, ważne jest ile budują. To całe pojęcie "wprowadzania do sprzedaży" to jakaś poroniona idea, a z resztą wybudowanych nieruchomości co deweloperzy zrobią? Zjedzą je? Nie, one też idą na sprzedaż.

To tak jakby fabryka aut produkowała 100k samochodów miesięcznie, a tylko 50k "wprowadzała do sprzedaży". Co w takim razie fabryka zrobi z pozostałymi 50k wyprodukowanych samochodów? Zjedzą je? Rozbiorą na części? No nie, te samochody też pójdą na sprzedaż.

Już nie wspominając o kosztach budowy, kosztach obsługi długu przez deweloperów, inflacji itd.

Deweloperzy już uciekają się do totalnych absurdów... aż żałośnie się na te desperackie zagrywki deweloperki patrzy.

#nieruchomosci
  • 3
@haha123 zawsze jest taki bełkot do ciemnego ludu, tymczasem z punktu widzenia dewelopera jako firmy która musi mieć płynność liczą się tylko cyferki i sprzedaż jest optymalizowana pod nie.

Taką propagande łykają tylko debile a że większość ludzi nie ma pojęcia jak zarabia korpo czy zwykła firma to łykają taki bullshit ( ͠° ͟ل͜ ͡°)