Wpis z mikrobloga

@gysnde: Reagujemy nerwowo od zawsze. Wszak Flippening już za rogiem, prawda?

Mogą przepalać na obrazki, transfery i tak dalej. Tylko ZNOWU się obudzą jak ludzie co inwestowali w ICO. Przecież ICO miało być wybawieniem, prawda?

Ethereum to kolejna iteracja shitcoinów, tylko zamiast w bezwartościowe coiny, ludzie inwestują w bezwartościowe obrazki. I myślę, że większość się przejedzie jeśli się nie przejechała na tym.
  • Odpowiedz
@gysnde: ja tylko zrobiłem wykres xd, nie mogę być nerwowy, bo to niezdrowe jest. Po prostu zamieściłem ciekawostkę, bo dawno nie patrzyłem na te całe flippeningi i zaciekawiła mnie głównie ta podłoga na 100% (X2) i pomyslałem - kurczę to ciekawe, takie symboliczne w sumie
  • Odpowiedz
@gysnde: Nah, to raczej Ty próbujesz odwodnić, że jest inaczej. Ale czy jest, przekonamy się.

Patrząc jednak na to, że robicie te same błędy to raczej nic się nie zmieniło.

Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie.

~
  • Odpowiedz
@gysnde: Porównywanie gruszek do jabłek nie ma sensu (przynajmniej większego). A pewnie wiele osób mogłoby pokazać firmę, która była ciekawsza od Amazonu, miała wiekszy potencjał, a mimo to zesrała się. To nic nie znaczy.

ETH z powodu gigantycznej ilości scamów odstrasza ludzi. Oczywiście na ich miejsce przychodzą nowi, żeby nie było. Ale jak nie chcesz ryzykować swoimi środkami, to Bitcoin jest znacznie lepszą opcją.
  • Odpowiedz
hakerzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@gysnde: Dzięki tym hakerom dzisiaj masz smartfona ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zamiast r----ć baby to pisali programy z których cały świat korzysta do dziś

bitcoin nie ma
  • Odpowiedz
@gysnde: ewidentnie ktoś tu jest poddenerwowany i ja nawet wiem czym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast fakty są takie, że ja nie potrzebuję smart-kontraktów do życia, więc nie potrzebuję ETH, który jest opłatą za ich wykonywanie. Ideowe kwestie przemilczę, bo na tym polu nie ma nawet jak bronić ETH. Ja po prostu nie potrzebuję tych ficzersów ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz