Aktywne Wpisy
pomidorowymichal1 +452
dziobnij2 +48
Dzisiaj urodziny ma prawdziwy truecel @kamil150794 Kończy 30 lat, dlatego chciałbym go uroczyście powitać na tagu #przegrywpo30tce Chłopak od zawsze na rencie, nie uczy się, nigdy nie pracował (100% #neet) od dzieciństwa wyśmiewany i wykluczony z powodu zdeformowanej twarzy. Samotny, własna rodzina nie zaprosiła go na wesele, koledzy ze wsi zaprosili wszystkich na wesele, tylko nie jego, lekarka wpisała mu w dokumentację ciężkie upośledzenie umysłowe, tylko
Odzew spory, wiec podsumujmy pierwszy dzień nad morzem.
Na początku zaznaczam, że na pomysł z paragonami pojawił się podczas trasy, gdy żona i młody (1,5 roku) spali ;) chciałbym zaznaczyć, ze nie liczymy kasy, nie biedujemy, nie patrzymy ile kosztuje setka w sklepie, albo gałka lodow. Po prostu spędzamy czas nad morzem.
Początkowe wydatki jeszcze bez paragonów:
Nocleg 1750zl (od niedzieli do niedzieli)
Paliwo 500zl (Passat B6 2.0 TDI 170KM)
Lidl na pierwsze dni, bo nie wiedziałem, ze handlowa 189zl
I tu zaczynamy zbieranie paragonów: trasa z Wrocławia, wyjazd o 4:00, przez A4 do Legnicy, gdzie wskoczyłem na S3 i cały czas prosto na północ.
Tutaj muszę zaznaczyć, że w Miedzyzdrojach są nasi znajomi, z dziećmi.
Z racji, ze nasz nocleg byl dostępny od 14:00, a my dojechaliśmy na wybrzeże o 8:30, pojechaliśmy najpierw do Międzyzdrojów spotkać się z ekipą.
No i się zaczęło, zarówno ja jak i żona lubimy „sobie podrinkowac”, byle jedno z nas było trzeźwe i ogarniało młodego. Z racji, ze ja prowadziłem, a auto jest moje, którym ona na co dzień nie jezdzi, naturalnie wyszło, ze ona sobie chilluje a ja prowadzę później do Świnoujścia.
Nie jedliśmy obiadu w knajpie, bo mieliśmy wszystsko ze sobą z trasy. Po meldunku, ogarnięciu się z torbami poszliśmy na zachod slonca, poprzedzony zakupami, kupiliśmy brakujące rzeczy do doku + lód.
Zaraz się odezwa obrońcy moralności jak to można pic setunie, z dzieckiem, patologia nad morzem. Co powiem? Nic, mam ochotę to pije setunie, tyle.
Nie przeciągając, spędzając dzień na plazy, pijąc zerówki, przy żonie pijącej alko wydaliśmy 212zl
Sumarycznie 2651zł
Zdjęcia paragonów, z Międzyzdrojów i trasy w załączniku. Jutro zawołam na paragony z poniedziałku.
Dziś (poniedziałek) brakuje mi kilku paragonów, nieuwaga i zapomniałem, żeby zabierac, ale mam zapisane ile gdzie wydałem ;)
#wakacjewpolsce #morze #urlop
Komentarz usunięty przez autora
Jak można tak podniecać się zakupem torby lodu za 8zl? Radlerem za 13 kupion gdzieś na plaży?
W osiedlowym sklepie w pcimiu taniej prawda?
W mamowej lodówce to już całkiem tanio
Komentarz usunięty przez autora
@Essology: nie pije alko tylko #!$%@? małpki od 9 rano (tak maja alkoholicy) a to już jest zwykły alkoholizm.
Sam nie jestem abstynentem i piwo drink to normalna rzecz (tym bardziej na wczasach) ale #!$%@? małpek od samego rana ?
@Lapidarny: raczej mają....
@snorli12: Nie nazwałem opa alkoholikiem. Nawet nie odniosłem się bezpośrednio do niego. Chciałeś być mądry ale nie wyszło
@Sloneczko: mam doklanie taki sam obraz OPa, mam nadzieję, że to tylko bajt
Komentarz usunięty przez autora