Wpis z mikrobloga

takie zoomerskie #!$%@?. Lepiej cieszyć się chwilą po prostu, cieszyć się życiem, cieszyć się przeżywaniem, niż zakłócać to #!$%@? fotek z rąsi.


@sikalafou: robie fot dzieciom, to co innego.
Masz młodego i on ci rośnie z godziny na godzinę, uczy się z dnia na dzień i to wszystko robi tak szybko, że głowa mała.
Fajnie mu dać potem pamiątkę jak to było kiedyś, a i samemu do tego wrócić.

Ja tam
@sikalafou: Nagrywanie koncertów telefonami ma jakieś uzasadnienie. Jest to jakaś pamiątka i może kiedyś obejrzeć sobie oraz przypomnieć koncert. Inaczej by było, gdyby koncerty były nagrywane przez profesjonalistów i później materiał byłby wydawany na np. płycie blu-ray. Niestety to jest rzadkość. Sam lubię oglądać fragmenty koncertów i cieszę się, że ludzie nagrywają. Lubię posłuchać wersji koncertowych.
@sikalafou: akurat nagrywanie na wycieczkach jest spoko, mozna sobie pozniej z tego zmontować fajny krótki filmik i przypominać sobie o tym + często się robi na szybko zdjęcie, żeby do grona zainteresowanych wysłać (rodzina, przyjaciele)
choroba naszych czasów. Idziesz na koncert i 90% debili ręcę w górze z telefonami. Na wycieczkach to samo, cały czas telefon i nagrywanie/zdjęcia.


@sikalafou: Dlatego w lepszych klubach jest no-photo policy no ale banany robia i tak zdjecia albo sciagaja naklejki
Jeszcze rozróżnijmy zrobienie sobie ładnego zdjęcia z kobietą na Giewoncie, gdzie masz #!$%@? czasu i znajdziesz czas zarówno na przeżywanie tej chwili jak i zrobienie ładnego zdjęcia, a co innego kręcenie telefonem #!$%@? koncertu, czego nigdy w życiu i tak nie obejrzysz. Jedno ładne zdjęcie z kobietą - ok. Milion zdjęć i filmów w różnych ujęciach.


@sikalafou: nadal to tylko takie boomerskie #!$%@? bo przeszkadza ci, ze ludzie uzywają komórek nie
@Vegasik69 no bez kitu, ja na szczęście się w to nie wkręciłem. Choć pamiętam, że w podróży poślubnej chciałem robić zdjęcia potrawom, które jedliśmy z żoną, ale jakoś zawsze były tak zachęcające, że dopiero pod koniec posiłku przypominałem sobie, że miałem robić zdjęcia. Do dziś wspominam te wspanialosci
@Vegasik69: To nagrywanie to nawet nie jest na pamiątkę tylko żeby #!$%@? jeden debil z drugim mogli wrzucić to jako relację na FB xD. A już w ogóle mnie #!$%@?ą relacje z jedzenia xD. Patrzcie #!$%@? jakie #!$%@? pyszności (raz na ruski rok albo gdzieś na weselu w gościach) a w domu #!$%@? chleb ze smalcem xD. To samo wakacje #!$%@? patrzcie jak się bawię, bogactwo część główna kuchwaaa... Ludzie to
@Vegasik69: Gdy zauważę coś ciekawego, ładnego, od razu cykam fotkę. Gdy jestem na koncercie, bądź innej imprezie często kręcę filmy, by później jeszcze raz przeżyć tamte chwile. I oczywiście chętnie dzielę się z tym ze swoimi znajomymi. To jest dla mnie całkiem normalne, w przeciwieństwie do bezmyślnego zapatrzenia w ekran telefonu, przez które faktycznie mogą nam umknąć najwspanialsze momenty naszego życia