Wpis z mikrobloga

Ten cały Zakolak ma chyba w sobie coś z osobowości psychopatycznej. Zatrudnia lub daje szansę ludziom po przejściach; na zakręcie; młodym, biednym i wyciska ich jak cytrynę do swoich biznesów. Wymieniając:
- Zarzeczny- miłośnik Warki, sprawca wypadku z motocyklistą po którym porzucił auto w lesie. Na policję zgłosił się po kilku dniach. Wymieniany w aktach sprawy fryzjera jako stawiający kupony i uczestnik imprez organizowanych przez Forbricha. Nie żyje.
- Kowal- wg Stefana Szczepłka (osoba szkalowana bardzo mocno przez Weszło) przepił swoją karierę. Znaleziony w bramie na Bródnie i odrestaurowany przez Borka ekspert Polsatu. Wyrzucony po twitterowych wynurzeniach i zatrudniony przez Stanowskiego. Miłośnik Czesława Michniewicza i stosunków seksualnych. Pracuje dla Weszło i w Kanale Sportowym. Pobiera emeryturę Olimpijską. Nie posiada wiedzy w temacie stosowania dopingu na IO 1992 oraz kolejki cudów w sezonie 1992/1993.
- Iwan- alkoholik, prowokator bójek w barze,chorował na depresję, miał próby samobójcze. Jaszczomp. Występował w Lidze Minus i programach mundialowych. Miał pracować w Wieczystej ale po wydaniu reedycji biografii tak naprawdę nie wiadomo co się z nim dzieje.
- Ćwiakała- młody i ambitny redaktor. Za biedny (albo cebula się odezwała) by wydawać pieniądze na wynajem w Warszawie. Mieszka w redakcji Weszło na Wilanowie. Po pewnym czasie dostaje propozycję z Eleven. Później przechodzi do C+. Jest na fali wznoszącej.
- Olkiewicz- kibol ŁKS, czyli wg opinii wielu ludzi prawdziwy patus. Przez pewien czas naczelny Weszło. Człowiek zajmujący się różnego typu działalnością. Nauczyciel. Doradca zarządu. Piłkarz. Redaktor goal.pl. Znajomy Marcina Gortata.
- Milewski- to taki Kłapouchy. Po dłuższym okresie bezrobocia, gównopracach, zatrudniony przez Stanowskiego. Urwał się ze smyczy razem z Olkiewiczem. Teraz odżywa w goal.pl
- Hadaj- Fan Jagielloni Białystok. Spiker na Legii. Zwolniony przez Mioduskiego stał się jego nemezis w mediach. Uczestnik legendarnego meczu Świt Nowy Dwór - Lech Poznań. Cytat z Nawrota
'Świt nie był jednak zbyt skuteczny. Albo jego zawodnicy nie dochodzili do pozycji strzeleckich, albo strzelali miernie. Grali jednak bardzo ambitnie, z zębem. Zagrzewała ich do boju mała grupka kibiców, którzy przed meczem dostali instruktaż od znanego ze stadionu Legii zapiewajły Wojciecha Hadaja. - Pamiętajcie! - krzyczał Hadaj swym charakterystycznym głosem. - Lech gra ostatnio dobrze, wręcz bardzo dobrze. Jeśli się zdarzy, że strzeli bramkę, nie wolno wam przestać zagrzewać swych graczy do boju!"
- Rokuszewski- naczelny Weszło. Stanowski wykorzystując swe zasięgi załatwił mu wesele za friko. Nie wiadomo po co tu jeszcze pracuje.
- Matusiak- Przez krótki czas bardzo dobry piłkarz i król życia. Inwestor giełdowy i miłośnik prostytutek za 2 tyś. PLN. Posiadacz torby LV za 10k którą jeździł później Polskim Busem. Skazany prawomocnym wyrokiem za ustawianie meczów. Wielokrotnie zapraszany do Stanu Futbolu przez Stanowskiego.
#kanalsportowy #weszlo #mecz #stanowski
Pobierz eldokaz1988 - Ten cały Zakolak ma chyba w sobie coś z osobowości psychopatycznej. Zat...
źródło: comment_1656234039YMM1xPgHPXJ84vioQ5RzoS.jpg
  • 34
@eldokaz1988: przez Weszło przewinęło się tyle ludzi (patrz obrazek, na którym jest tylko fragment) a ty sobie wybrałeś tylko te które ci pasowały i jeszcze stworzyłeś jakieś chore tezy, że wyciągnie ręki do ludzi i dawanie im pracy, to dowód na to, że Stano jest cynicznym socjopatą…
Wam nie chodzi chodzi o żadną prawdę. Po prostu chcecie dojechać każdego, kto choć ma inne zdanie.
Stano był czasem spoko, jak mówił to
Pobierz N.....e - @eldokaz1988: przez Weszło przewinęło się tyle ludzi (patrz obrazek, na któ...
źródło: comment_1656245644Zr69EW2LZrjGIZscGEFLeE.jpg
@LebronAntetokounmpo: Jakby tak spojrzeć to z tej starej dziennikarskiej szkoły, to tam praktycznie nikt się zna na piłce XD I to niezależnie od tego, czy to ochlapusy ze szkoły Atlasa czy ci teoretycznie grzeczniejszy w stylu Szczepłka czy Chromika.

Stare teksty miały tę zaletę, że w miarę poprawnie posługiwali się językiem polskim i wstawiali do relacji niezbyt powszechnie stosowane słowa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego to,
Jakby tak spojrzeć to z tej starej dziennikarskiej szkoły, to tam praktycznie nikt się zna na piłce XD I to niezależnie od tego, czy to ochlapusy ze szkoły Atlasa czy ci teoretycznie grzeczniejszy w stylu Szczepłka czy Chromika.

Stare teksty miały tę zaletę, że w miarę poprawnie posługiwali się językiem polskim i wstawiali do relacji niezbyt powszechnie stosowane słowa


@user48736353001: oj tak byczq +1

Ostatnio czytałem Kapuściński Non-Fiction i wychodzi na
Jakby tak spojrzeć to z tej starej dziennikarskiej szkoły, to tam praktycznie nikt się zna na piłce XD I to niezależnie od tego, czy to ochlapusy ze szkoły Atlasa czy ci teoretycznie grzeczniejszy w stylu Szczepłka czy Chromika.

Stare teksty miały tę zaletę, że w miarę poprawnie posługiwali się językiem polskim i wstawiali do relacji niezbyt powszechnie stosowane słowa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego to, że ówcześni
@Rino91: Ale ja nie odmawiam im znajomości tematyki okołopiłkarskiej, wręcz przeciwnie. Tylko jak sobie poczytasz choćby dwa tomy "Remanentu" Chromika (ja to akurat zrobiłem), to nie znajdziesz tam ani słowa o taktyce, czytaniu gry i tym podobnych rzeczach - a dziennikarz zajmujący się piłką powinien takie rzeczy choć od czasu do czasu opisać - czyż nie?
I te dziadki (do Szczepłka mam szczególną awersję, może jestem uprzedzony, ale totalnie go nie