Nie no, jest super. Piknik z nocowaniem w namiotach, atrakcja dla dzieciaków, organizowane przez urząd gminy. Namioty proszę sobie tu rozstawić na boisku. Bardzo ładne boisko trawiaste.
Tylko nikt nie pomyślał by wyłączyć zraszaczy nastawionych na 5 rano...
Namioty są skonstruowane jako odporne na deszcz, Ale nie na strumień jak z karchera, walący z niewielkiej odległości i od dołu do góry...
@hrumque Srał pies zraszacze, woda krzywdy nikomu nie zrobi, ale co za cymbał wymyślił pole namiotowe na boisku sportowym? Ten poziom absurdu to tylko w pisowskiej Polsce jest dostępny.
@hrumque Srał pies zraszacze, woda krzywdy nikomu nie zrobi, ale co za cymbał wymyślił pole namiotowe na boisku sportowym? Ten poziom absurdu to tylko w pisowskiej Polsce jest dostępny.
@hrumque Srał pies zraszacze, woda krzywdy nikomu nie zrobi,
Poza zamoczeniem namiotu zewnątrz, wewnątrz i całego dobytku? No nic ...
ale co za cymbał wymyślił pole namiotowe na boisku sportowym?
@swiety1906: a kto wymyślił zraszacze na boisku (o które zabić się można, bo są niby "wysuwane" ale że dookoła zraszacza powstał dołek, od wody czy coś, to co kawałek dołek i wystający zraszacz w dołku)?
@Quimeen: można, deszcz z reguły daje mniej wody niż nawodnienie więc to taki dodatkowy bonus. Ogólnie najbardziej oszczędnie jest lać wieczorem. Ważne jest też aby nie robić dużych przerw w podlewaniu bo gdzieś chmurka wyszła czy coś w tym stylu. Jak ktoś mi mówi, że wyłączył nawodnienie bo padało to go pytam ile tych milimetrów spadło i czy dobrze to policzył. Z reguły ludzie nie mają pojęcia. Widzą,
@FejsFak: widać, że totalnie nie masz pojęcia o podlewaniu boisk. Podlewanie wieczorem spowoduje totalne zagrzybienie boiska i to nie jest żadna legenda. Ciepło i wilgoć = grzyb
@mrkobel: nie masz pojęcia o nawadnianiu trawnika. Dobrze podlana trawa #!$%@? tak, że żaden grzyb jej nie straszny. Za to przesuszona wysycha, umiera i gnije.
@mrkobel: podlewanie trawy jak jest słonecznie to gwarancja jej przepalenia. Woda szybko paruje poza tym i całe podlewanie o kant dupy rozbić xD Każdy poradnik dotyczący utrzymania trawy zaleca podlewanie trawy wieczorem i/lub wcześnie rano.
@FejsFak: ja mam miernik do wilgoci, może nie jest super precyzyjny ale właśnie sobie nożna szybko ogarnąć czy trzeba zraszać. Żeby było wilgotno na głębokości korzeni to musi kilka dni solidnie padać.
@hrumque: Strumien jak z karchera z takiego zraszacza? Przeciez to nawet nie jest odpowiednik ulewnego deszczu. Dobrze, ze znalazles czas opisac ten skandaliczny poranek nam na wykopie.
@onuceSzatana: no spory strumień. Na tyle silny, że postawiony przez mnie bokiem leżak (po lewej na zdjęciu jest) gdy spryskiwacz się na niego obrócił - bez problemu przewróciło, prsekoziolkowal. A niektórzy nieszczęśnicy nie wiedząc o tym polu minowym rozbili się tak, że im spryskiwacz się podniósł w przedsionku namiotu.
To nie są zraszacze ogrodowe, z ciśnienia wodociągowego. Jak w końcu znalazł się mądry by to wyłączyć, to się okazało że hydrofor
Piknik z nocowaniem w namiotach, atrakcja dla dzieciaków, organizowane przez urząd gminy. Namioty proszę sobie tu rozstawić na boisku. Bardzo ładne boisko trawiaste.
Tylko nikt nie pomyślał by wyłączyć zraszaczy nastawionych na 5 rano...
Namioty są skonstruowane jako odporne na deszcz, Ale nie na strumień jak z karchera, walący z niewielkiej odległości i od dołu do góry...
#opole #suchybor #kemping #zalesie
@swiety1906:
Poza zamoczeniem namiotu zewnątrz, wewnątrz i całego dobytku? No nic ...
@swiety1906: a kto wymyślił zraszacze na boisku (o które zabić się można, bo są niby "wysuwane" ale że dookoła zraszacza powstał dołek, od wody czy coś, to co kawałek dołek i wystający zraszacz w dołku)?
To boisko "sportowe" to takie typowo
@Quimeen: można, deszcz z reguły daje mniej wody niż nawodnienie więc to taki dodatkowy bonus. Ogólnie najbardziej oszczędnie jest lać wieczorem. Ważne jest też aby nie robić dużych przerw w podlewaniu bo gdzieś chmurka wyszła czy coś w tym stylu. Jak ktoś mi mówi, że wyłączył nawodnienie bo padało to go pytam ile tych milimetrów spadło i czy dobrze to policzył. Z reguły ludzie nie mają pojęcia. Widzą,
@mrkobel: nie masz pojęcia o nawadnianiu trawnika. Dobrze podlana trawa #!$%@? tak, że żaden grzyb jej nie straszny. Za to przesuszona wysycha, umiera i gnije.
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Komentarz usunięty przez autora
To nie są zraszacze ogrodowe, z ciśnienia wodociągowego. Jak w końcu znalazł się mądry by to wyłączyć, to się okazało że hydrofor