Wpis z mikrobloga

W moim otoczeniu zapadła pierwsza decyzja o sprzedaży mieszkania na kredyt bo miniratka boli. Szeregówka pod miastem, ratka z 2k z hakiem na 5k, druga ratka na wykończenie, dwa bombelki i budżet domowy przestał się spinać a jak przyjdzie jesień i trzeba będzie to ogrzać ekologicznym gazem to będzie bieda.
Ale żeby nie było tak kolorowo to cena w ogłoszeniu mocno oderwana od rzeczywistości, chcą spłacić dwa kredyty i jeszcze na tym zarobić aby starczyło na remont mieszkania po dziadkach.
Będę informował jak sytuacja się toczy, czy są zainteresowani zakupem i ile za ile % mniej się sprzeda.

#nieruchomosci
  • 108
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@witam12: aktualnie kredyt ile % budżetu pochłania? Pominąłeś tę ważną kwestię, bo jak ktoś zarabia 30k to wzrost raty z 2k na 5k to nie tragedia.
  • Odpowiedz
@witam12: zastanawiam się co kieruje ludzmi, którzy kupują szeregówki. W sumie wydaje mi się, że łączy najgorsze cechy mieszkania i domu. Masz za ścianą sąsiadów, jednego lub dwóch w zależności od tego co kupisz, masz wszystkie koszty związane z elewacją, dachem itp, większość szeregówek, które widziałem są mega ciasno pobudowane, więc o jakimś dużym ogrodzie raczej nie ma mowy, zazwyczaj wystarczy na mały taras z grillem i stołem za domem,
  • Odpowiedz
@witam12: Życzę szczęścia bo się przyda. Mieszkania jeszcze mogą kupować wciąż niektórzy na gotówkę bo się nadają pod najem to bliźniaki są beznadziejne do najmu a jak ktoś chce za gotówkę kupić do mieszkania to równie dobrze stać go na dom.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@WybuchowyCzajnik: kurła, następny xD

No to dawaj, weź cenę szeregówki pod Warszawą (około milion), kup za to działkę w tej samej lokalizacji i postaw na niej dom 150m2, a potem mędrkuj na temat szeregówek, jprdl.
  • Odpowiedz
@witam12: Jeszcze dodaj do tego koszty benzyny na pewnie dwa auta i sporo km dziennie na dojazdy. Teraz mieszkanie poza miastem to dla wyjątkowych bogoli i taka szeregówka to żadna oszczędność, ale ludzie się na to porywali, bo taniej, niż mieszkanie w tym metrażu gdzieś bliżej centrum. Jednak bycie bez zasięgu do tańszej komunikacji/roweru (i brak pracy zdalnej) + konieczność ogrzania chaty gazem/węglem, to teraz przekleństwo i koszty będą coraz
  • Odpowiedz
@WybuchowyCzajnik: Kierowało nimi to, że większa powierzchnia + „ogródek” + dużo taniej. Jednak nadeszły czasy, że bycie poza dostępem do taniej komunikacji + utrzymywanie domu, to przekleństwo i żaden interes taka szeregówka daleko od centrum, ale mało kto o tym myślał. Ludzie w małym mieszkanku, ale blisko centrum to wygryw teraz
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ProResHq: z tych co kupili segment na zadupiu to wiadomo, beka, ale tak samo z tych którzy na tym sam zadupiu zbudowali dom lub kupili mieszkanie. Segment w dużym mieście lub tuż obok z dobrym zbiorkomem to samo złoto.
  • Odpowiedz