Wpis z mikrobloga

120 dni wojny. Rosjanie przełamują front pod Lisiczańskiem

1. W ciągu ostatnich 2 dni Rosjanie dokonali bardzo istotnych postępów na południe od Lisiczańska. Nacierając z Biłohoriwki od zachodu i Toszkiwki od wschodu (mapa niżej) wzięli ukraińskich obrońców miasteczek Zołote i Hirśk w kleszcze.

Rosjanie przełamani ukraińskie linie obronne i ostatecznie wczoraj (22 czerwca) zamknęli wspomniane 2 miasteczka w okrążeniu. Źródła pro-rosyjskie twierdzą, że na terenie Zołotego i Hirśka broni się jeszcze ok. 500-1.000 Ukraińców. Źródła pro-ukraińskie twierdzą natomiast, że ukraińska armia przeprowadziła zorganizowany odwrót i nie dała się zamknąć w okrążeniu. Kilka najbliższych dni pokaże kto ma rację.

Tekst dostępny jest także na Blogu - zachęcam do czytania tam, bo przy poszczególnych punktach są mapy i tym samym sytuacja jest bardziej zrozumiała.

2. Otoczenie Zołotego i Hirśka nie jest jednak tak dotkliwą stratą jak przejęcie przez Rosjan wioski Loskutiwki i okolicznych wzgórz (położnych na południe od Lisiczańska). Już kilka razy pisałem o strategicznym znaczeniu Loskutiwki (m.in. w tekście na 100 dni wojny).

Dla przypomnienia – Loskutiwskie wzgórza położone są ok. 40 m nad Lisiczańskiem. Stanowią bardzo dobry punkt obserwacyjny, z którego Rosjanie mogą obserwować drogi prowadzące do Lisiczańska, a także kierować ostrzałem artyleryjskim miasta.

Zdobycie wzgórz Loskutiwki oznacza zniwelowanie przewagi terenu, którą do niedawna jeszcze dysponowali Ukraińcy – Lisiczańsk góruje nad położonym po drugiej stronie Dońca Siewierodonieckiem.

3. Obecnie niektóre rosyjskie oddziały dotarły już do Białej Góry położonej zaledwie ok. 1,5 km od Lisiczańska. Jednocześnie Rosjanie nacierają także na rafinerię lisiczanską, od której dzieli ich obecnie już tylko 5,5 km. Jeśli rafinera wpadnie w ręce Rosjan – wszystkie drogi prowadzące do Lisiczańska zostaną zablokowane.

4. Rafineria lisiczańska jest ostatnim punktem oporu, gdzie Ukraińcy mogą próbować zatrzymać Rosjan. Okoliczne wzgórza premiują obrońców. Jednak brak zwartej zabudowy i otwarty teren sprawia, że działania ukraińskie w okolicy rafinerii będą najprawdopodobniej ograniczały się tylko do działań spowalniających.

W kolejnych dniach rosyjska szpica uderzeniowa zostanie skierowana najprawdopodobniej właśnie w kierunku rafinerii. Jej upadek będzie oznaczał rozpoczęcie bitwy o Lisiczańsk.

Od mojego ostatniego podsumowanie sytuacji na Ukrainie (ok. 2 tygodni temu) wyklarowała się nieco sytuacja w Siewierodoniecku. Tereny, które Rosjanie utracili w wyniku ukraińskiej kontrofensywy zostały już odbite. Rosjanie weszli także na teren dzielnicy przemysłowej miasta. Mosty nad Dońcem, łączące Siewierodonieck z Lisiczańskiem zostały zniszczone.

Okazało się także, że Ukraińcy oprócz Siewierodoniecka kontrolują na drugim brzegu Dońca także dwa miasteczka położone na wschód od Siewierodoniecka – Boriwskie i Woronowe.

5. W walkach o Siewierodonieck intensywnie używani są ochotnicy z Legionu Międzynarodowego, którzy walczą po stronie Ukrainy. W swoich relacjach chwalą oni odwagę Ukraińców, ale opisują też walki o miasto jako bardzo chaotyczne. Szczególnie problematyczne wydajają się problemy w komunikacji radiowej – w ostatnich dniach w Siewierodoniecku doszło do kilku incydentów „friendly fire”.

6. Rosjanie kontynuują ostrzeliwanie ukraińskich pozycji wokół drogi Bachmut-Lisiczańsk. Źródła pro-ukraińskie raportują o dużej koncentracji sprzętu po rosyjskiej stronie frontu. W kolejnych dniach można spodziewać się rosyjskiego ataku, którego celem będzie odepchnięcie Ukraińców od drogi.

7. Ukraińcy kontynuują ataki na rosyjskie zaplecze. W zeszłym tygodniu ukraińska Toczka uderzyła w skład amunicji w Krasnym Łuczu w Donbasie. Przedwczoraj natomiast dron kamikaze zaatakował rosyjską rafinerię pod Rostowem.

Komentarz: Sytuacja na południe od Lisiczańska jest krytyczna. Ostatnim punktem obrony, gdzie Ukraińcy mogą próbować zatrzymać Rosjan jest rafineria lisiczańska. Rosjan od rafinerii dzieli jednak tylko ok. 5,5 km, a w okolicy brakuje zwartej zabudowy. Zdobycie przez Rosjan rafinerii i zablokowanie wszystkich dróg prowadzących do Lisiczańska wydaje się obecnie już tylko kwestią czasu.

Bardzo ciekawe co teraz zrobią Ukraińcy. Dość rozsądnym wyjściem byłoby przeprowadzenie działań opóźniających pod Lisiczańskiem i wycofanie jak największej części załóg Siewierodoniecka i Lisiczanska. Nie wiadomo jednak czy ostatecznie o losie obrońców tych 2 miast nie zadecydują względy polityczne. Obecnie zmęczenie wojną na Zachodzie jest coraz większe, a potrzeby ukraińskiej armii – mimo zachodnich dostaw – wcale nie maleją. Ukraińcy mogą się obawiać, że poddanie Rosjanom dwóch ok. 100 tysięcznych miast może stanowić wodę na młyn opcji pro-rosyjskiej w Europie, która zacznie twierdzić że Ukraińcom brakuje woli walki i zacząć naciskać na ustępstwa terytorialne Kijowa wobec Moskwy.

Obecnie wydaje się, że mamy natomiast do czynienia nie tylko z momentem krytycznym dla bitwy o sektor Siewierodonieck-Lisiczańk, ale także całej wojny. Ukraińcy przyznają, że ponoszą coraz większe straty. Dawid Arachamia (szef partii Sługa Narodu) przyznał 16 czerwca, że codziennie od 200 do 500 Ukraińców ginie na froncie (na początku miesiąca prezydent Zełeński mówił tylko o 60-100 zabitych). Jeszcze bardziej szokujące były jednak słowa Wołodymyra Karpenki, szefa Dowództwa Logistyki Ukraińskich Sił Zbrojnych, który 17 czerwca przyznał, że Ukraina straciła do ok. 50% ciężkiego sprzętu (w tym 400 czołgów, 1.300 wozów opancerzonych i 700 sztuk artylerii), a zachodnie dostawy zaspokajają tylko ok. 10-15% bieżących ukraińskich potrzeb.

Kluczowe pytanie jakie pozostaje to czy Ukraińcy nie podkoloryzowują swoich strat, aby zmobilizować Zachód do jeszcze większych dostaw czy może faktycznie sytuacja ukraińskiej armii jest już tak zła. A jeśli tak, to czy rosyjski agresor jest też już tak samo wycieńczony?

______________

Info z Ukrainy wrzucam na:
- stronę Puls Zagranicy
- #lagunacontent

Po treści bliskowschodnie zapraszam natomiast na mojego głównego bloga Puls Lewantu-FB i Twittera.
_____________

UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem.
______________

Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Jest to oczywiście całkowicie dobrowolne i w obecnej sytuacji polecam wspierać przede wszystkim polskie i zagraniczne NGOsy niosące pomoc na Ukrainę.

#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
Pobierz
źródło: comment_1656016468WLGQcH1IiXHfwWOxUWfVuh.jpg
  • 142
@unfolding: a misiaczku przeczytałeś co to za strona czy tylko pieprzysz bez sensu bo co nie pasuje do poglądów. ¯\_(ツ)_/¯
Zobacz kim są, kiedy zostali stworzeni, co ta nazwa naprawdę oznacza i listę sponsorów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
czy na terenach zajętych przez Rosjan nie ma żadnego ruchu oporu? Żadnych powstańców ukraińskich? Partyzantki? Trochę zaskakuje mnie brak takich informacji w przekazie medialnym, tak jakby mieszkańcy tych obszarów pogodzili się z nową rzeczywistością.


@krecikpl: Wschodnie tereny Ukrainy są generalnie prorosyjskie, albo po prostu ludziom jest tam to obojętne, gdzieś nawet widziałem materiał filmowy o tym że tam ludzie, mimo iż są obywatelami Ukrainy, mówią o sobie Sowieci albo że są
@qbik: no na pewno nie tak jak ukraina, ich logistyka jest duzo bardziej skomplikowana. nawet jezeli niektore linie sa dlugie u ruskich, to brak (albo niewielka ilosc ;-) ) broni dalekiego zasiegu, lotnictwia i rakiet powoduje, ze ma to niewielkie znaczenie. nie mowia o tym za duzo w mediach ale mam przeczucie, ze duzo zachodniego sprzetu jest niszczone zanim trafi na front.

konca nie widac? wlasnie widac, sytuacja ukraincow w tamtym
straty ukrainy nie rosną, tylko dopiero teraz zaczynają się powoli przyznawac do stanu faktycznego. oni mieli na początku wojny niby 250 tys żołnierzy, a na front trafiają chłopaki z obrony terytorialnej a czasami nawet zupełnie bez szkolenia? oni podobno mają 10 tys zabitych i 30 tys rannych, gdzie jest to wojsko?


@filozof900: brednie. Gdyby Ukraina miała takie straty od początku wojny, to razem z rannymi straciłaby już wszystkich żołnierzy i nie
wy myślicie że javeliny,at4 to się drukuje? Produkcja tego sprzętu była ograniczona a linie produkcyjne zamknięte w części. To samo z amunicją 155mm - produkcja została ograniczona do 70k rocznie a USA przekazało już 300k sztuk tego kalibru. USA nie prowadzi wojny aby uruchamiać produkcje wojenną, angażować dodatkowe środki.


@Noiceno: przecież produkcję sprzętu można zwiększyć, zwłaszcza jak USA zrobi zamówienia w swoich fabrykach, żeby znaczna część kasy danej Ukrainie wróciła do
są sygnały, na front wysyłani sa ludzie z poboru bez doświadczenia, kiedy dostępni sa? zawodowi żołnierze


@filozof900: no tak, są takie sygnały po stronie rosyjskiej. Po ukraińskiej takich sygnałów nie ma i to zresztą byłaby całkowita kompromitacja Rosji, gdyby tyle czasu bronili się przed takim ostrzałem poborowi z marszu. Ukraińcy musieliby być jakimiś nadludźmi, żeby tak twardo stać bez przygotowania w wojnie pozycyjnej.

nie takie ilości, zbrojeniówka w USA wygląda zupełnie
Proponuję więcej obiektywności i mniej zacietrzewienia prorosyjskiego.


@jacek007g:
XD

Wez przesledz archiwum wpisow tego typa. Gosc jest kompletnym debilem albo mu za to placa. Innych opcji brak. Orany tu juz byl do samych fundamentow jeszcze przed 24 II.

Propagandzista b niskich lotow, fajnie sie czasem poznecac. Polecam.
@krecikpl: do tego z tamtych terenów od 2014 roku wyjechało bardzo dużo ludzi między innymi do Polski. Ogólnie uczę około 100 Ukraińców języka to jakoś z 90 osób jest właśnie z terenów obwodu ługańskiego i donbaskiego, które są/były kontrolowane przez Ukraińców. Parę osób z południa jak Melitopol. Ci co ich uczę nie mówią praktycznie w ogóle po ukraińsku, tylko rosyjski lub surżyk.
straty ukrainy nie rosną, tylko dopiero teraz zaczynają się powoli przyznawac do stanu faktycznego


@filozof900: Rosną, bo w pierwszej fazie wojny (bitwa o północ) Rosjanie właśnie wspomnianym blitzkriegem, bardzo słabą koordynacją działań, brakiem zmasowanego użycia artylerii doprowadzili do sytuacji, gdy rosyjskie kolumny wpadały w zasadzki małych, ale mobilnych grup Ukraińców. Ten chaos po stronie rosyjskiej doprowadził do tego, że straty Ukraińców były realtywnie małe - generalnie rzecz biorąc, bo były odcinki
Od połowy kwietna latają po sieci filmiki z ukraińskim WOTem, który był wysyłany z zachodu kraju do Donbasu - poszczególne oddziały często w ogóle walki dotychczas nie widziały, bo chłopaki byli np. z Zakarpacia. Poziom wyszkolenia też nie był jakiś wysoki. Rzadziej pojawiały się filmy z rezerwistami, którzy też po kilku dniach krótkiego szkolenia trafiali do Donbasu, ale jako uzupełnienie dla jednostek regularnej armii - był raz chyba nawet film z rezerwistami