Aktywne Wpisy
PiotrFr +242
balticporter +276
Ten remiks „The Sound Of Silence” co puszczają ostatnio w radiu, to powinien zostać zakazany, a autor i rozgłośnie postawione przed Trybunałem w Hadze za zbrodnie przeciwko ludzkości ლ(ಠ_ಠ ლ)
#zalesie
#zalesie
Rozprawę odroczono na październik z powodu nieobecności dwóch kluczowych świadków (policjantów). Jeden miał zaplanowany urlop, drugi nie stawił się bez usprawiedliwienia za co został ukarany grzywną w wysokości 150 zł.
Odpowiadając niektórym:
Do zdarzenia doszło w dniu 20.05.2021 r. około godziny 15:12 w dobrej widoczności na drodze o dobrej nawierzchni. Policjanci rozpoczynając pomiar mieli 102 km/h, ten trwał 3.5s (odcinek 100m) i zakończyli z prędkością 104 km/h, co średnio wyszło 103,2km/h według wideorejestratora. W czasie pomiaru mój pojazd powiększył się o około 10% (licząc piksele z nagrania) co znaczy, iż policyjne BMW zbliżyło się do mnie, co w konsekwencji prowadzi do tego, że droga 100m nie została przeze mnie pokonana, tylko przez radiowóz. Nie sposób ocenić ile jechałem.
Druga sprawa, przez tą wieś prowadzi droga wojewódzka z dojazdami gminnymi, gdzie na drodze wojewódzkiej nie jest zachowana prawidłowa wysokość znaków określających obszar zabudowany, nie jest zachowana prawidłowa odległość pomiędzy znakami oraz mamy niezgodne znaki pionowe z poziomymi (linia przerywana długa, która sugeruje max dopuszczalną prędkość powyżej 70km/h). Na drogach gminnych, które filanie krzyżują się z droga wojewódzką nie ma w ogóle znaków obszaru zabudowanego (nie że za nisko, czy krzywo. NIE MA.), stąd poruszając się w obrębie tej wsi sugerowałem się maksymalną prędkością 90km/h.
W ciągu tej drogi wojewódzkiej jest pare wsi, miasteczek. Niektóre nie mają celowo wyznaczonego obszaru zabudowanego, a niektóre wadliwie. Po zatrzymaniu mnie parokrotnie korespondowałem z zarządcami dróg w sprawwie wadliwego oznakowania. Wszyscy zobowiązali się do jego poprawienia i zmiany organizacji ruchu przyznając mi rację.
Największa karą było zabranie mi prawajazdy dzień przed ślubem (na Mirko można znaleźć wpis, że 21.05.20221 r. brałem ślub) i nie mogłem poprowadzić własnego auta do ślubu. Finalnie mimo być może uznania mojej racji przez Sąd w przyszłości nie chodzi już o grzywnę, a o samą satysfakcję, iż policjancie zrobili źle. Co dalej? Nie wiem.
@Bielecki: Obwiniony nie jest potrzebny na rozprawie. Nie mniej sędzia zagroziła, że kolejny raz każe go doprowadzić.
@insystem: te 2 kmioty powinny ci z własnej kieszeni zadośćuczynienie wypłacać za 3 miesiące bez prawa jazdy
@Krystof92: Tak, wyroki sądów mówią, że odopowiedzialnosć ponosi Skarb Państwa w postaci organu, który dogkonał kontorli ( w tym wypadku policja). Mam Excela z nadprogramowymi kosztami na taką
@Drail: Przepraszam, ale wracając z sądu (oddalony od mojego zamieszkania o około 100km )zajechałem na obiad i w sumie dopiero do domu wróciłem
@Djodak: brak znaku i oznakowanie poziome mówiły @insystem o ograniczeniu do 90, wadliwy pomiar dał 103, więc na pewno op jechał poprawnie
@Ogau: Albo 13 (jesli sąd przychyli się do złego oznakowania) albo 49 jeśli przychyli się do błędu pomiarowego. Nie mniej za żadne z tych nie traci się prawka.
@insystem: ale nie masz jak się wtedy bronić. Plus przypominam, że już zostałeś pozbawiony konstytucyjnego prawa do obrony, kiedy z miejsca zabrali Ci prawko na 3 miesiące i nie mogłeś się od tego odwołać.
@Promozet1: wystarczyłby dalmierz laserowy w rejestratorach, by wykluczyć takie sytuacje, no ale wtedy nie można by golić frajerów
@insystem: mam nadzieje że smakowało :D I to nie twoja wina że takie napięcie zrobiłeś, tylko raczej olewka ze strony policjantów
@Saprofit: Ale ja mam gdzieś ich zeznania. Interesuje mnie czemu się zbliżyli nagrywając mnie, czemu nie dokonali pomiaru wcześniej (jechali za mną w tej wsi około 60 sekund) oraz jakie są procedury
@Drail: Tak, teściowa gotuje zajebiście!
@Xune: Ogólnie, minął ponad rok - oznakowanie dalej jest do dupy. A zarządcy drogi mają obowiazek raz na 6 miesięcy przeprowadzić sprawdzenie obecnego oznakowania dróg...
Jak policjanci będą konfabulować, to tylko opinia biegłego Cię uratuje
@insystem: amatorzy! Gdyby znali się na "robocie", to w trakcie pomiaru i nagrywania, zmieniliby zoom kamery, przez co nie byłbyś w stanie ocenić czy się zbliżali.
@Saprofit: Mam wstępne konsultacje trzech różnych biegłych z zakresu ruchu drogowego i jednego grafika komputerowego (aby ten wyodrębnił z nagrania stopklatki i je porównał). I wszystkie te potwierdzają moją tezę. Po prostu nie chcę teraz bulić za biegłego, póki sąd