Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lukenzi: gratki ja tez po rekonstrukcji i wiem, że świeżutkie zrekonstruowane orqz po rehabilitacji śmiga lepiej niż swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co za bzdety tu wypisujesz. Wręcz przeciwnie, nigdy nie będzie lepsze po rekonstrukcji niż przed. Owszem, możesz doprowadzić do super stanu dzięki długiej i żmudnej rehabilitacji ale to już nie będzie to samo. Żeby nie było, też miałem rekonstrukcję jakieś 10 lat temu i niestety
  • Odpowiedz
@Yrek90: oczywiście, że istnieje, tylko więzadło po rekonstrukcji jest mocniejsze niż zdrowe a najmocniejsze jest zaraz po operacji. Przebudowa trwa 2 lata a siła w nodze wraca do max 70% tego co było przed kontuzją, ale jest to wystarczające do uprawiania sportu. Czytałem badania w tym temacie i też fizjo mi dużo podpowiada. Większe ryzyko jest zerwania w zdrowej nodze, jak sie źle przeprowadzi rehabiliatacje i np większy nacisk bedzie na
  • Odpowiedz
@derincon: skręcenie i naderwanie po piłce - dość duże przemieszcznenie w trakcie urazu i #!$%@? pomoc na SORze. Teraz mnie powoli prywatny fizjo wyprowadza na prostą
  • Odpowiedz
@Yrek90: jak Ci peknie swietnie sprawne ACL to pewnie, ze nie. ale na ogol jest to masa mini urazow, ktore sie przyczyniaja do ostatecznego zerwania wiec kolano nie jest juz od dawna zbytnio stabilne. Po rekonstrukcji masz nowke i do tego rehabilitacja, dzieki ktorej wzmacniasz miesnie od uda po dupe i brzuch wiec ostatecznie uzyskujesz nowa super jakosc w stosunku do tego co bylo. Ja mialem rekonstrukcje ACL ~4 lata temu,
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lukenzi: nowa super jakość z kawałkiem mięsa wprowadzonym poprzez wywiercone, nieanatomiczne otwory w kości udowej i piszczelowej, a kolano i tak może pracować inaczej niż przed urazem. Nie chcę nic pomylić, jednak ortopeda mi tłumaczył że w rekonstrukcji ACL-u nie chodzi o pełne przywrócenie kolana do stanu przed urazem, a głównie o stabilność rotacyjną. Mimo to polecam rekonstrukcję ACL-u, bo warto i jest zdecydowanie więcej za niż przeciw.

@derincon: nie
  • Odpowiedz
@derincon: ej ej, ale gdzie wyczytałeś, że niespodziewany ból będzie do końca życia? ja jestem 10 lat po ACLu i jeśli mam być szczery, to już dawno zapomniałem, ze miałem operację. Fakt, doprowadzenie do równowagi mięśniowej trochę zajęło; rozciągnięcie tego kolana - zwłaszcza pełne (bardziej "pełne", bo jednak to kolano zgina się trochę mniej niż zdrowe) zgięcie, zajęło dłużej - podobnie długo jak pozbycie się urazu psychicznego i wyzbycie się uważania
  • Odpowiedz
@abrakadabra1859: tzn. gdy jest taka potrzeba, to z tego co wiem - wyciągają śruby (różne są sposoby mocowania więzadła) nawet pół roku od operacji. Te przyczepy raczej dotyczą okresu po operacji. Natomiast później powinny być bez znaczenia, bo nowe więzadło jest wsadzone do kości. Tunele w kościach się wypełniają i więzadło jest trzymane przez kości. Oryginalne nie jest wewnątrz kości i trzyma się inaczej, naturalniej.

Jak ktoś robił rezonans po operacji,
  • Odpowiedz