Wpis z mikrobloga

@I_Will_Never_Forget:
Bo:
1. Lot
2. Po odmowie wypłacenia odszkodowania (bo będą mówić, że problemy operacyjne niezależne od nich awaria/pogoda) ULC już nie pomaga. Oficjalnie po prostu przestali, nieoficjalnie to się nie dziwie. Masa roboty i mało ludzi u nich pracuje.
Więc jak zrobią Ci odmowę odszkodowania to praktycznie tylko sąd zostaje.
@I_Will_Never_Forget:
1. wysyłasz wniosek
2. odpisują ci, że samolot uległ awarii w trakcie lotu i było to niezależne od nich (bo jest takie wyłączenie w EU261)
3. odpisujesz, że awaria samolotu swoją drogą ale brak podstawienia zastępczego już jest ich błędem i odszkodowanie Ci się należy
4. odpisują Ci znowu, że niezależne od nich i tyle
5. co robisz dalej? ULC już się tym nie zajmuje a większość ludzi do sądu
@KarynaSeby: siema, najpierw wysłałem reklamacje listem poleconym do LOTu i po kilku dniach odpisali coś w stylu "bla bla bla to nie nasza wina". Wiec oddałem sprawę do kancelarii która walczy o takie odszkodowania i sobie czekam