Wpis z mikrobloga

@sols > @Beekeeper: "nawet nie zdajesz sobie sprawy ile milionów ludzi w PL nie potrafi myśleć abstrakcyjnie, ratuje ich tylko to że rodzice lub ktoś bliski wciągną ich na pracę która nie ma nadzoru która polega na czekaniu na klienta, zwykle są to urzędy , gdyby mieli normalną pracę posypały się zwolnienia za bezmyślność i by żarli gruz."

My serio nie jesteśmy jacyś wyjątkowi i tak jest wszędzie na świecie, że
@maxwol: wynika to z tego że jest pewien procent przyjemnych prac w których można nauczyć się kilku schematów i w kółko je powtarzać, taka praca mi odpowiada, bo praca to ma być przyjemność a nie konieczność myślenia, myślenie to jest potrzebne przy relaksie gdy robimy coś fajnego dla siebie za darmo np. gramy w piłkę nożną, dlatego jak jest okazją to próbuje się dostać do urzędów , ale zwykle ląduje na
@Chehu: w twoim otoczeniu ¯\_(ツ)_/¯ o ile obserwacja jest częścią metody badawczej, o tyle wybacz, mam zastrzeżenia co do rzetelności zbieranych przez Ciebie danych i ich interpretacji ;) z moich obserwacji wynika, że to jednak mężczyźni częściej podejmują się ryzykownych zachowań, nie przewidując ich konsekwencji. Tylko nie wiem czy to się mieści w twojej definicji "nielogicznego #!$%@?", tak czy siak twoje, jak i moje obserwacje są niewiele warte, bo przeprowadzone na