Wpis z mikrobloga

@belfegorrrr: odpowiedz sobie na pytanie, na ile Cię stać i jak dobry to jest kolega. Bardziej celowałbym w okolice 1000, ale wszystko zależy, na jakim etapie życia jesteś. Gdybym zapraszał jakiegoś niezbyt majętnego studenta, to symboliczna kwota byłaby imo okej.
  • Odpowiedz
mało kto wie ile na dziś to kosztuje.


@jatylkozapytac: We wpisie nikt nie pytał ile dać żeby się zwróciło. Jak kogoś nie stać to nie wyprawia wesela/nie zaprasza gości. ¯\_(ツ)_/¯ Daje się tyle, żeby to nie był odczuwalny koszt.
  • Odpowiedz
@aniaczy: pokaż mi, gdzie napisała, że "z cieńszą kopertą nie przychodź", "MINIMUM by się zwróciło", "musisz dać...
? Napisała tylko jakie sa aktualne ceny i ile dać, by się zwróciło. Wyżej mirki dały kwoty, które nie pokryją kosztów. skąd OP nie siedząc w temacie ma o tym wiedzieć? co jest złego w tym, że uświadomiłam OPa, że musi dorzucić stówkę czy dwie, jeśli chce, by młodym się zwróciło? Jak wyżej napisałam,
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: dajesz tyle ile możesz jak jesteś programista 15k i lubisz swojego kolegę to daj z 1500 - 2000 jak jesteś studentem który nie pracuje jeszcze wrzuć 50 - 100 zł a argument żeby wrzucić tyle żeby się zwróciło jest śmieszny to nie goście płacą za imprezę tylko ci co ją wyprawiają jak kogoś nie stać żeby robić imprezę to niech jej nie robi. Nie ma przymusu dawania prezentów równie dobrze
  • Odpowiedz