Wpis z mikrobloga

  • 0
@belfegorrrr mi koleżanka dała na moim pierwszym ślubie z------y z biblioteki słownik ortograficzny i tyle, ale ogólnie wesele warte 45 000,a zebraliśmy z kopert 57 000. Więc tak, zawsze daje się tak żeby zwrócił się talerzyk. Zawsze. Absolutnie zawsze choć biedni twierdzą dość uparcie i przekornie że jest inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: są 3 drogi, jak go nie lubisz dajesz mniej niż jedzenie za 2 osoby, jak jest spoko typek i cię stać to dajesz tyle ile 2 "talerzyki" jak to jest twój mega ziomo dajesz kilka stówek więcej, żeby mu się wiodło :)
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: cena za talerzyk to ok. 200-300 zł. Ja bym dała 600, bo nie jestem jakaś super bogata niestety. Ale jak masz nadmiar gotówki to 800-900 spoko. 1000 i więcej, to moim zdaniem rodzina/świadkowie mogą się zastanawiać nad daniem.
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: większość tutaj jest po prostu gremialnie s---------a. Pytanie było o to ile dać żeby się zwróciło, a nie o wasze zdanie na temat dawania hajsu jako prezent. Jak chce dać kasę to niech daje, pytanie to tak naprawdę była zawoalowana prośba, żeby wypowiedziały się osoby z pojęciem i uświadomiły jaki zakres kasy wypełnia warunki z pytania.

I niektórzy takich odpowiedzi już udzielili ale nie, smutne małe zawistne k----e musiały
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: jak chcesz, to nie płać nic, a później zobacz reakcję kumpla - jeśli się obrazi, to nie polecam trzymać znajomości, a jeśli nie będzie miał problemu, to daj mu później na luzie jakiś spoko prezent czy kasę, który uważasz za stosowny

gdy słyszę o zaproszeniach na wesela - bo już nie ma ślubów, są w większości wesela - to zazwyczaj gustownie dziękuję i niestety nie pojem dania na ciepło,
  • Odpowiedz
@belfegorrrr: ale jeśli to "góralskie" wesele to dolicz z 200% plus, bo przecież papież polak góry kochał i nie wypada dać mniej i w ogóle weź jeszcze kredyt na kopertę czyjegoś wesela

  • Odpowiedz