[Syko]

Witam szanowne grono ekspertów ( ͡° ͜ʖ ͡°) przymierzam się do wymiany kaloryfera w łazience, mieszkanie w bloku z wielkiej płyty. Chciałbym zmienić na kaloryfer drabinkowy ale bez przerabiania rur które i tak są zabudowane gk i glazurą. Czy jest to wykonalne i na co zwrócić uwagę przy wyborze kaloryfera oprócz jego wymiarów fizycznych? Planuję nająć "fachowca" ale grzejnik chciałbym zamówić wcześniej przez internet.

#remontujzwykopem #hydraulika

[evilonep]

@Syko: witam serdecznie. Ja kupiłem najtańszy w castoramie kilka lat temu i działa bez zarzutu, dalej wygląda bardzo dobrze. Więcej p---------a miałem z administracja budynku, bo musieli spuszczać wodę z pionu itd. Niby można jakoś to zamrozić na czas wymiany, ale chłop powiedział że u mnie się nie da (nie pamiętam czemu)

[emes555]

@Syko: grzejnik z podłączeniem bocznym. Zmierz rozstaw przyłączy (od środku jednej rurki do środka drugiej) i szukaj jak najbliższego, a najlepiej takiego samego rozstawu w nowym grzejniku. Zwróć też uwagę na moc (W) grzania - powinna być minimum 100W na 1m2. Dokup jakiś zestaw termostatyczny za 60zł na allegro i zamawiaj fachowca. Podłączenie takiego zestawu powinno kosztować 250-300zł. Zgłoś się też do spółdzielni, aby spuścili ci wodę na czas wymiany.

[wypokowy_expert]

@Syko: są drabinki z bocznym podłączeniem, tylko musisz szukać niskiej, bo masz te przyłącze w chooj wysoko. Z mocą nie ma co się martwić, można przyjąć że 300W jak nie było zimno to wystarczy

[e.....a]

@Syko: jak chcesz większą część roku słyszeć szum w łazience to wymieniaj. Ja bym bardzo chciał mieć z powrotem stare żeliwne kaloryfery.

[wiesiu2]

@europa: mi drabinka nie szumi wcale, za to aluminiowe KFA tak.

[wypokowy_expert]

@europa: @wiesiu2: @Syko: szumienie zależy od wielu czynników takich jak choćby ciśnienie w sieci, typ zaworu termostatycznego, kryzowania.

[e.....a]

@wypokowy_expert: i twardości wody która w wielkiej płycie jest fatalna i wszystko w bardzo krótkim czasie się zapycha. Kaloryfery wiecznie szumią a jak na wiosnę je zakręcisz to pewnie potem nie będą grzały (trzeba pukać w zawór żeby odskoczył) i co 2 lata płukać same kaloryfery, jak u mnie. Coś co w starych grzejnikach nigdy nie występowało.

[wypokowy_expert]

@europa: serio jacys idioci nie zrobili stacji uzdatniania w węźle cieplnym?

[e.....a]

@wypokowy_expert: tną koszty

[wszystko_wiem]

@Syko: ten grzejnik nie jest czasem skośnie w stosunku do ściany za nim? Takie mam wrażenie, ale to może aparat przekłamuje.
Jak się sprawował ten grzejnik pod sufitem? Udawalo się nagrzać łazienkę bardziej niż pokoje?
Są drabinki z podłączeniem bocznym 50cm o różnych szerokościach. Popatrz na "termal erebus".