Wpis z mikrobloga

@bruhhhhhhhh: Rynki obserwuje od dawna, natomiast pierwszą odwagę dały mi inside info odnośnie pandemii(jeszcze jako student medycyny miałem kontakt z profesorem(wykłady zeby nie było), ktory brał udział w powiedzmy konsultacjach miedzynarodowych odnośnie covid)-na tym sie troche dorobilem, pozniej zoom zaorskiego i short luny-kolejny jeszcze wyższy zarobek. Myślałem, że jestem za głupi na rynki, ale jak posłuchałem tych ludzi z zooma to zdałem sobie sprawę, że czas najwyższy uderzać i pisze to
@LewCyzud: uu to w sumie mega spoko historia, sam pamiętam jak oglądałem jakieś filmy z Chin ze szpitala i nie pomyślałbym, jak to się potoczy xd

wbrew pozorom, to nie inteligencja jest czynnikiem, który decyduje o sukcesie na rynku - bo jest dużo inteligentnych gości, którzy #!$%@? bo przegrali sami z sobą, to właśnie cierpliwość, opanowanie emocji i umiejętność trzymania się zasad jest najważniejsza

a co do zooma to zgadzam się,
@DiorSauvage: to co oni mówią to jest dno, z boku mozna pomyśleć, ze lecą na farcie, ale nic bardziej mylnego. Np dzisiaj nasdaq leciał wszyscy shorty i gadanie 10500 itd, nagle odbija „tylko ja na tym drugim dołku wzialem longa?” XD i wszyscy mają XD I te gadanie spada „no to lecimy, zeby bylo w cenie” pozniej odbija „odbicie, by bylo na spadki na srode” itd. Totalne przygłupy. Są ludzie co