Praktycznie dzień w dzień masuje moją żonę około godziny. W 95% to się nie kończy seksem.
Stwierdziłem, że nie będę tego już robił. Wielka awantura.
- Postawiłem na to "ok ja cię masuje codziennie, ale ty codziennie przed masażem walisz mi konia" Nie - Czemu nie? Bo nie mam na to ochoty. - Ale na co ochoty, ja niechcę żadnego loda, seksu. Tylko żebyś mi ściągnęła skórę z napleta, co będzie trwało maks 3 minuty. Nie - Aha czyli ja mam mieć ochotę dzień w dzień masować po godzinie po nogach, dupie, plecach ale ty mnie nie możesz 3 minuty pomasować po penisie? Bo nie mam ochoty na seks. - Ale jaki seks. Niewazne.
@AnonimoweMirkoWyznania: stary jeśli ona nie ma wgl ochoty na seks to bierz jak najszybciej nogi za pas.nie wyobrażam sobie żeby nie było seksu w związku/narzeczeństwie/małżeństwie.to jest fundamentalna sprawa,która jeszcze bardziej scala związek.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie pociągasz jej i nie wzbudzasz u niej pożądania albo bolec na boku albo jedno i drugie
na poważnie, jak inni pisali - jak sobie wyobrażasz dalszą przyszłość, jak panna Ci nawet nie chce zwalić, już nie mówiąc o czymś więcej? chcesz tak mieć do końca życia i robić za masażystę pomagiera, nawet wbrew swojej chęci, gdy tymczasem księżniczka Ci oznajmia, że robi co chce, a jak nie to
@AnonimoweMirkoWyznania: po takim tekście, że nie ma ochoty, w życiu bym jej więcej nie dotknął, dopóki sama by nie zainicjowała seksu. Trochę to upadlające co robisz, nie sądzisz?
@AnonimoweMirkoWyznania: po takim tekście, że nie ma ochoty, w życiu bym jej więcej nie dotknął, dopóki sama by nie zainicjowała seksu. Trochę to upadlające co robisz, nie sądzisz?
@DeltaFosBeta: tak jak kolega napisał. To upokarzające. Twoja kobieta nawet nie chce cię dotykać i sprawiać ci przyjemności. Takie kobiety są samolubne i nie interesują ich twoje uczucia.
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli problem nie jest wielowarstwowy to ja bym zaliczył ewakuację, przecież jak facet nie porucha to jest nie do życia. Widać to zresztą po bywalcach pewnego tagu tutaj xd
stary jeśli ona nie ma wgl ochoty na seks to bierz jak najszybciej nogi za pas.nie wyobrażam sobie żeby nie było seksu w związku/narzeczeństwie/małżeństwie.to jest fundamentalna sprawa,która jeszcze bardziej scala związek.
#seks #zwiazki #zalesie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Ej ja jestem jakiś #!$%@? czy co?
Praktycznie dzień w dzień masuje moją żonę około godziny.
W 95% to się nie kończy seksem.
Stwierdziłem, że nie będę tego już robił.
Wielka awantura.
- Postawiłem na to "ok ja cię masuje codziennie, ale ty codziennie przed masażem walisz mi konia"
Nie
- Czemu nie?
Bo nie mam na to ochoty.
- Ale na co ochoty, ja niechcę żadnego loda, seksu. Tylko żebyś mi ściągnęła skórę z napleta, co będzie trwało maks 3 minuty.
Nie
- Aha czyli ja mam mieć ochotę dzień w dzień masować po godzinie po nogach, dupie, plecach ale ty mnie nie możesz 3 minuty pomasować po penisie?
Bo nie mam ochoty na seks.
- Ale jaki seks.
Niewazne.
No i obrażona bo niema domowego SPA
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62a8787d924ad7d1568c1407
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
jesteś
Komentarz usunięty przez autora
szkoda marnować życia na darmozjada
na poważnie, jak inni pisali - jak sobie wyobrażasz dalszą przyszłość, jak panna Ci nawet nie chce zwalić, już nie mówiąc o czymś więcej? chcesz tak mieć do końca życia i robić za masażystę pomagiera, nawet wbrew swojej chęci, gdy tymczasem księżniczka Ci oznajmia, że robi co chce, a jak nie to
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@DeltaFosBeta: tak jak kolega napisał. To upokarzające. Twoja kobieta nawet nie chce cię dotykać i sprawiać ci przyjemności. Takie kobiety są samolubne i nie interesują ich twoje uczucia.
#!$%@? ją do kosza, szkoda życia. Serio