#anonimowemirkowyznania #zalesie #emigracja #przegryw #tibia Mam 34 lata, od 18 roku życia siedzę w Austrii na farmie ziemniaków. W ramach zatrudnienia mam własny pokój, ubrania robocze, śniadanie i obiado-kolacje oraz internet. A że przepracowałem na tej farmie prawie 16 lat, to szef traktuje mnie jak "syna".
Teoretycznie nie muszę na nic wydawać. Ciuchy kupuje raz na kwartał w szmateksach bo tylko poruszam się w nich po farmie i ewentualnie jakiś sklep. Jakieś zachcianki z sklepu typu kola, czipsy itp. to też sporadycznie z tego korzystam. Bo wystarcza mi jedzenie i picie, które dostajemy na farmie w stołówce.
Ja jestem totalnym przegrywem, brak znajomych, bo na farmie ciągła rotacja, ja jestem tylko chyba tam na stałe. Pracuję od 6 do 16 a potem zamykam się w pokoju i gram w tibie do północy. I takie koło zataczam, nawet myślałem zacząć streamować to może kogoś poznam ale jakoś nie mam odwagi tego zrobić.
I trochę mnie to smuci, że tak umrę sam. Uzbierało mi się na koncie za ten czas coś około 500 tysięcy EURO.
No i nie wiem co robić. Czy wracać do polski z pieniędzmi i wynajmować jakaś kawalerkę i tak wegetować tylko nie chodzić do pracy tylko całymi dniami grać i może poznam jakąś kobietę?
Tak sobie liczyłem, że jakbym wydawał w polsce miesięcznie 4000 na swoje utrzymanie i wartość pieniądza by była "cały czas taka sama" to przez 40 lat nie musiałbym nic robić.
Jednak też myślałem popracować jeszcze z 4 lata żeby mieć większą emeryturę z Austrii w polsce.
@AnonimoweMirkoWyznania: popracuj by miec wieksza emeryture, zaoszczedz wiecej w te 4 lata, wracaj do nas, kup ze 2 mieszkania pod wynajem za gotówke i miej wyjbaane do konca zycia stary bedziesz mial mase czasu na poznanie kogos
@DrGreen_2: zakladajac ze to niebylby bait to zycze kazdemu tak zmarnowanego zycia wrocic do p0lski w wieku 34lat z 2kk i zajac sie juz tylko przyjemnosciami
Chłop może przywieźć do polski 2 miliony - jeśli one miałyby cały czas taką samą lub podobną wartość to sobie może "wegetować" na wyższym poziomie niż niejedna polska rodzina.
Przecież w #!$%@? polaków robi w polsce za mniej, też mają tyle lat lub są starsi i cały swój hajs wydają na przeżycie od 1 do 1 no i też nie mają partnera.
Czy wracać do polski z pieniędzmi i wynajmować jakaś kawalerkę i tak wegetować tylko nie chodzić do pracy tylko całymi dniami grać i może poznam jakąś kobietę?
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj może w coś zainwestować? Jakiś biznes? Przecież taką kasą możesz obracać w taki sposób że jesteś w stanie wyżyć już tylko z procentu? Oczywiście jeśli nie masz pojęcia o inwestowaniu to nie zaczynaj sam, spróbuj kogoś znaleźć kto odpowiednio pomnoży Twoje zyski,
@Mark022: @kodecss: dla mnie wazniejsze niz troche wiecej kasy na koncie jest to co przezylem, nie chcialbym swojej mlodosci spedzic na farmie ziemniakow, w tym czasie studiowalem, poznalem mnostwo ciekawych osob, siwetnie sie bawilem i podrozowalem.
jak jest sie czlowikiem bez ambicji i zadnych aspiracji to mozna tak zyc, czytajac ten post mozna zauwazyc ze ta osoba nawet nie bedzie potrafila sie cieszyc tymi pieniedzmi, wroci do polski i bedzie
Mowisz, ze na farmie ziemniakow byles w stanie odkladac srednio 2600 euro miesiecznie? :D XDDDDDDDDD
Pewnie bait ale przy takim trybie życia i odpowiedniej ilości godzin jest możliwe. Ja 16 lat temu będąc "konserwatorem" w hotelu we francuskich Alpach odkładałem 2k
@DrGreen_2: mysle ze mowisz tak tylko dlatego ze znasz jedna perspektywe pewnie gdybys mogl sie w niego wcielic to wybralbys te 2kk za ziemniaki bo taka kasa jest jednak troche wiecej warta niz wspomnienia z #!$%@? sie amarena w parku i zwiedzanie muzeum tym bardziej ze to 34lata a nie jakies 50
@Mark022: to co przyzlem uksztaltowalo mnie na czlowieka, ktorym jestem teraz. Kim jest OP? zbierzeczem ziemniakow! bo to jedyne co przezyl przez 18 lat!!! jest wiele innych drog do wzbogacenia sie a zbieranie ziemnaiakow nie jest chyba ta najlepsza!
jezeli Twoje wspomnienia z mlodosci to #!$%@? sie tanim winem i zwiedzanie muzeum to wspolczuje, i mogles w takim razie tez pojechac zbierac zmieniaki.
@DrGreen_2: wiadomo ze post jest na wyrost przez te teoretyczne 18lat musial robic cos wiecej niz zbierac ziemniaki a jesli nie i jest jaki #!$%@? umyslowo na co pisownia nie wskazuje to za te kase jeszcze zrobi z siebie goscia
OkiełznanyPapież: @DrGreen_2: masz racje. OP zmarnował zycie na siędzenie na dupie. Fajnie, ze ma gotówkę, ale w wieku 35 lat będzie teraz zaczynał zycie? Szukał pierwszej miłości? Creepy w #!$%@? @Mark022: Głupoty gadasz, Na wszystko jest czas i pora a wiek 35 lat ma większość najważniejszych rzeczy w zyciu to już za późno. 35 lat to już praktycznie pan w średnim wieku ---
WykopowaDama: @Wektorowy1: super sprawa zmarnował najlepsze lata zycia na siedzenie na austriackim #!$%@?, a poznac to sobie teraz już tylko może samotna madke po 30, która wydoi go z kasy. Zejdź na ziemie xD ---
#zalesie #emigracja #przegryw #tibia
Mam 34 lata, od 18 roku życia siedzę w Austrii na farmie ziemniaków.
W ramach zatrudnienia mam własny pokój, ubrania robocze, śniadanie i obiado-kolacje oraz internet.
A że przepracowałem na tej farmie prawie 16 lat, to szef traktuje mnie jak "syna".
Teoretycznie nie muszę na nic wydawać.
Ciuchy kupuje raz na kwartał w szmateksach bo tylko poruszam się w nich po farmie i ewentualnie jakiś sklep.
Jakieś zachcianki z sklepu typu kola, czipsy itp. to też sporadycznie z tego korzystam. Bo wystarcza mi jedzenie i picie, które dostajemy na farmie w stołówce.
Ja jestem totalnym przegrywem, brak znajomych, bo na farmie ciągła rotacja, ja jestem tylko chyba tam na stałe.
Pracuję od 6 do 16 a potem zamykam się w pokoju i gram w tibie do północy.
I takie koło zataczam, nawet myślałem zacząć streamować to może kogoś poznam ale jakoś nie mam odwagi tego zrobić.
I trochę mnie to smuci, że tak umrę sam.
Uzbierało mi się na koncie za ten czas coś około 500 tysięcy EURO.
No i nie wiem co robić.
Czy wracać do polski z pieniędzmi i wynajmować jakaś kawalerkę i tak wegetować tylko nie chodzić do pracy tylko całymi dniami grać i może poznam jakąś kobietę?
Tak sobie liczyłem, że jakbym wydawał w polsce miesięcznie 4000 na swoje utrzymanie i wartość pieniądza by była "cały czas taka sama" to przez 40 lat nie musiałbym nic robić.
Jednak też myślałem popracować jeszcze z 4 lata żeby mieć większą emeryturę z Austrii w polsce.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62a85c95924ad7d1568c1198
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
bedziesz mial mase czasu na poznanie kogos
nawet jak to bait jest
Nie dostałeś #!$%@? z samotności? Próbowałeś szukać partnerki?
Chłop może przywieźć do polski 2 miliony - jeśli one miałyby cały czas taką samą lub podobną wartość to sobie może "wegetować" na wyższym poziomie niż niejedna polska rodzina.
Przecież w #!$%@? polaków robi w polsce za mniej, też mają tyle lat lub są starsi i cały swój hajs wydają na przeżycie od 1 do 1 no i też nie mają partnera.
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj może w coś zainwestować? Jakiś biznes? Przecież taką kasą możesz obracać w taki sposób że jesteś w stanie wyżyć już tylko z procentu? Oczywiście jeśli nie masz pojęcia o inwestowaniu to nie zaczynaj sam, spróbuj kogoś znaleźć kto odpowiednio pomnoży Twoje zyski,
jak jest sie czlowikiem bez ambicji i zadnych aspiracji to mozna tak zyc, czytajac ten post mozna zauwazyc ze ta osoba nawet nie bedzie potrafila sie cieszyc tymi pieniedzmi, wroci do polski i bedzie
Pewnie bait ale przy takim trybie życia i odpowiedniej ilości godzin jest możliwe. Ja 16 lat temu będąc "konserwatorem" w hotelu we francuskich Alpach odkładałem 2k
jezeli Twoje wspomnienia z mlodosci to #!$%@? sie tanim winem i zwiedzanie muzeum to wspolczuje, i mogles w takim razie tez pojechac zbierac zmieniaki.
@Mark022: Głupoty gadasz, Na wszystko jest czas i pora a wiek 35 lat ma większość najważniejszych rzeczy w zyciu to już za późno. 35 lat to już praktycznie pan w średnim wieku
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua